Do gminy Obsza i dyrekcji Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Zamchu zgłosiła się firma, która była zainteresowana wynajmem sali gimnastycznej wraz z zapleczem oraz przyszkolnego mieszkania. W tych pomieszczeniach miało być zakwaterowanych prawie 150 ukraińskich studentów, którzy pracowaliby na pobliskiej plantacji borówki amerykańskiej. Propozycja choć kusząca, wzbudziła pewne obawy. Niektórzy mówili, że szkoła zostanie zdewastowana, a lokalna młodzież zdemoralizowana przez obcokrajowców. Mimo głosów sprzeciwu dyrektorka podstawówki przy wsparciu wójta gminy postanowiła zaryzykować i na okres wakacji oddać szkołę w ręce przyjezdnych pracowników. W sumie przez dwa miesiące w szkole otrzymało tymczasowe zakwaterowanie prawie 150 obcokrajowców. 108 osób zostało zakwaterowanych w sali gimnastycznej, 20 osób mieszkało w mieszkaniu o powierzchni ponad 100 mkw., a 16 pracowników zajęło dwa kontenery.
O tym, że pomysł wynajmu okazał się sukcesem, mówiła dyrektor szkoły podstawowej w Zamchu. – Społeczeństwo było bardzo zadowolone, nikt nikomu nie wadził. Moja szkoła była ogrodzona, dopilnowana. Żadnych zniszczeń nie było. Sąsiedzi byli zachwyceni. Była cisza i spokój – przedstawiała Grażyna Kołtało. Jak informowała dyrektorka, firma wypłaciła wszystkie zobowiązania i należności. Szkoła na wynajmie zarobiła dokładnie 26 tys. 735 zł. Cała kwota została przeznaczona na remont sali gimnastycznej, która była już w opłakanym stanie. Odremontowano i oczyszczono cały parkiet w sali gimnastycznej. Jak wspomina dyrektor Kołtało, decyzja nie była łatwa, ale stwierdziła, że trzeba zaryzykować. Teraz wszystkim życzy takich zarobków.
Dyrektorka podstawówki zaprosiła wszystkich radnych do szkoły, aby zobaczyli efekty wykonanych prac. Przewodniczący rady Stanisław Sieniawski przyjął zaproszenie i obiecał, że radni chętnie zobaczą odnowioną salę gimnastyczną.
Komentarze (0)