-Jesteśmy rodzicami Pawełka, który urodził się w 37 tyg. ciąży przez cesarskie cięcie. Pawełek nie oddychał samodzielnie został przeniesiony na OIOM z powodu podejrzenia przepukliny przeponowej. Po miesiącu swojego życia została zrobiona operacja na relaksacje przepony. Ze względu na duże problemy z równowagą jeszcze nie siedzi stabilnie, nie mówi, nie chodzi. Z całego serca staramy się mu w tym pomoć poprzez regularne wizyty u fizjoterapeutów, rehabilitantów oraz wyjazdów na turnusy rehabilitacyjne, dlatego systematyczna rehabilitacja daje mu szansę na normalne życie. Rehabilitowany jest dwiema metodami: metoda NDT BOBATH oraz metoda VOJTY. Żeby Paweł mógł w przyszłości normalnie jeść doustnie jeździmy do Warszawy (350 km) na turnusy z elektostymulacji - tłumaczą rodzice chłopca.
Walka o życie w Łukowej. Ma dopiero cztery lata
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
Wiadomości Biłgorajskie
reklama
Grupa z licytacjami została stworzona przez Marię Lasotę i Martę Hołys. Cały dochód z tych licytacji trafią na konto zbiórki. Przedmioty na licytacje przekazują różni ludzie, m.in. zespół Mchem Porosło, który zaangażował się z całego serca w pomoc dla Pawełka.
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)