[gallery bgs_gallery_type="slider" ids="553638,553652,553651,553650,553649,553648,553647,553646,553645,553644,553642,553640,553639"] Na weekendowe zawody do Biszczy przyjechało wielu zawodników z różnych części Polski, między innymi z Warszawy i Krakowa. Łącznie o Puchar Wójta Gminy Biszcza walczyło 40 zawodników w 2 różnych grupach szachowych.
– Dziś gramy w dwóch grupach turniejowych. W grupie A gra 25 zawodników, a grupie B jest ich 15. Jest to turniej wakacyjny w plenerze i biorąc pod uwagę aktualną sytuację związaną z koronawirusem, liczba zawodników jest wysoka – mówi Artur Chowaniec, sędzia główny zawodów w Biszczy. – Grupa A jest to grupa otwarta, w której grają najsilniejsi zawodnicy. Spośród nich trzy najlepsze osoby otrzymają statuetki. W grupie B mamy kilku zawodników początkujących, którzy znają podstawowe zagrania szachowe oraz zawodników bez kategorii – dodaje.To jedne z niewielu zawodów, które odbyły się na terenie naszego powiatu. Wszystko przez epidemię koronawirusa.
– Ze względu na obostrzenia spowodowane epidemią koronawirusa w Polsce nie można było organizować turniejów, ale w końcu razem z Arturem Chowańcem i Dariuszem Wróblem udało nam się zorganizować zawody szachowe nad zalewem w Biszczy – mówi Hubert Mucha, współorganizator zawodów w Biszczy. – Graliśmy pod namiotem, przy fantastycznej pogodzie i była to bardzo dobra okazja do przyjemnego spędzenia całego weekendu – dodaje.Są to pierwsze zawody szachowe zorganizowane w tym roku na terenie gminy Biszcza. Ich lokalizacja nie była przypadkowa. Została wybrana w taki sposób, aby promować walory turystyczne terenu gminy Biszcza.
– W gminie Biszcza promujemy tę dyscyplinę sportową. W budynku GOKSiR prowadzimy zajęcia szachowe dla dzieci i młodzieży – podkreśla Piotr Cichórz, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury Sportu i Rekreacji w Biszczy.Głównymi organizatorami turnieju byli Piotr Cichórz, dyrektor GOKSiR, który zasponsorował nagrody rzeczowe w postaci statuetek, oraz Artur Chowaniec, sędzia główny, który użyczył swój własny sprzęt, niezbędny do przeprowadzenia rozgrywek szachowych.
– Bardzo dziękuję panu Piotrowi Cichórzowi oraz panu Arturowi Chowańcowi za pomoc w organizacji turnieju szachowego. Bez ich udziału na pewno by się to nie udało – mówi Dariusz Wróbel, inicjator turnieju. – Większość zawodników była zachwycona zbiornikiem wodnym i zadeklarowała powtórną chęć wzięcia udziału w przyszłym turnieju szachowym na terenie zalewu Biszcza-Żary – dodaje.~Kuliński Michał
Komentarze (0)