W nocy 28 marca nastąpi zmiana czasu na letni. Przestawimy wtedy zegarki o godzinę do przodu z 2.00 na 3.00. Tym samym utracimy jedną godzinę snu, którą odzyskamy dopiero za kilka miesięcy, gdy będziemy wracać do czasu zimowego. Celem zmiany czasu jest przesunięcie aktywności ludzi tak, aby maksymalnie wykorzystywali światło słoneczne. W lecie nie ma znaczenia dla normalnego człowieka, czy wchód słońca nastąpił 2, czy 3 godziny wcześniej. Zazwyczaj i tak wtedy się śpi. Przejście na czas letni sprawia jednak, że zamiast włączać oświetlenie np. o godz. 19, robi się to dopiero o 20. Od samego początku wprowadzenia sezonowa zmiana czasu powoduje dużo kontrowersji. Jej przeciwnicy wątpią w jej pozytywny wpływ na gospodarkę i oszczędność energii, podczas gdy zwolennicy prezentują dane statystyczne mające je potwierdzić. W marcu 2019 r. w Parlamencie Europejskim odbyło się w tej sprawie głosowanie. Zdecydowano, że ostatnia wspólna zmiana czasu z zimowego na letni odbędzie się w marcu 2021 r. Po tej dacie każdy kraj członkowski ma zdecydować, przy którym z czasów chciałby pozostać.
W niedzielę śpimy godzinę krócej
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
Wiadomości Biłgorajskie
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
Komentarze (0)