[gallery size="full" bgs_gallery_type="slider" ids="568028,568029,568030,568031,568032,568033,568034,568035,568036,568037"] W niedzielne przedpołudnie 13 grudnia aż 50 mieszkańców Aleksandrowa i okolic zostało zarejestrowanych do oddania krwi. Chętnych było dużo więcej. Niestety, Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, nie spodziewając się tak dużego zainteresowania akcją, zabezpieczyło tylko 50 kodów rejestracyjnych. Kilkanaście osób zostało przekierowanych do sąsiedniej gminy Łukowa, gdzie w tym samym czasie również prowadzona była zbiórka krwi. Ostatecznie ten bezcenny dar oddało 37 osób. Dzięki nim udało się zebrać 17 litrów krwi.
– W imieniu swoim, Klubu oraz Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie serdecznie dziękuję wszystkim krwiodawcom za udział w niedzielnej akcji poboru krwi, która po raz kolejny odbyła się w naszej gminie – mówi Agata Swacha, prezes Klubu Honorowych Dawców Krwi w Aleksandrowie.– Jest mi niezmiernie miło, że akcja cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród mieszkańców. Dziś przyszło kilkanaście młodych osób, niektóre w ostatnim czasie ukończyły 18 lat, i są one świadome tego, że dzielą się tym, czego nie można kupić ani wyprodukować. Troszkę przykro, że musiałam kilkanaście osób przekierować na akcję do Łukowej, ale postaram się, by taka sytuacja nie miała miejsca w przyszłości – dodaje Agata Swacha.
– Dziś jestem tutaj pierwszy raz. Namówił mnie kolega, który już wcześniej oddawał krew. Troszkę stresu było…, ale w efekcie mogę powiedzieć, że niepotrzebnie. To naprawdę nic strasznego – przyznaje Dominik, mieszkaniec Aleksandrowa.
Red.
Komentarze (0)