Gdzie przynosić produkty spożywcze?
Do biura Beaty Mazurek, poseł do PE, i Jacka Sasina, wiceprezesa Rady Ministrów, przy ul. Kościuszki można przynieść suchy prowiant. Trafi on do uchodźców z Ukrainy, którzy na przejściach granicznych czekają na potwierdzenie tożsamości. – Niestety, zdarza się, że uchodźcy nie mają dokumentów, często są to matki z dziećmi. Zanim zostanie im udzielona pomoc w punktach recepcyjnych, muszą czekać na potwierdzenie tożsamości na samym przejściu granicznym. Nie trwa to długo, ale szczególnie dzieci chcą w tym czasie jeść i pić. Czekamy na suchy prowiant, produkty zapakowane i gotowe do spożycia oraz wodę, soki, napoje, jogurty –zachęca do wsparcia Aneta Żórawicz, asystentka Beaty Mazurek. Żywność przynosić można do biura przy ul. T. Kościuszki 86 w Biłgoraju. Zbiórka trwać będzie w niedzielę 27 lutego w godz. od 11 do 13 oraz od poniedziałku do piątku w godz. 9-15.30. O pierwszych uchodźcach, którzy dotarli do Biłgoraja, pisaliśmy już w artykule: Strach, niepewność i łzy. Są już pierwsi uchodźcy w Biłgoraju (rozmowy).Gdzie organizowane są zbiórki pozostałych rzeczy?
Od rana 26 lutego do popołudnia trwała również zbiórka w biurze poselskim Beaty Strzałki przy ul. Włosiankarskiej w Biłgoraju. – Dziękuję wszystkim zaangażowanym za duży odzew na mój apel. Najbardziej potrzebne rzeczy trafiły już do matek przebywających w Biłgoraju. Potrzebne są jeszcze skarpetki dziecięce, spodnie dresowe dla kobiety i ciapy w rozmiarach 38-39, witaminy dla dzieci i dorosłych, i leki przeciwbólowe – wylicza Beata Strzałka. Te dary można przynieść do biura posłanki przy ul. Włosiankarskiej 5 (budynek obok KRUS) jeszcze w poniedziałek. W imieniu parlamentarzystów wszystkich czytelników zachęcamy do wsparcia uchodźców, a o kolejnych zbiórkach organizowanych w naszym mieście będziemy informować na bieżąco.reklama
Komentarze (0)