Mszą świętą w kościele pw. św. Jerzego w Biłgoraju rozpoczęły się uroczyste obchody święta Wojska Polskiego. Eucharystii, która była sprawowana w intencji Ojczyzny i poległych za jej wolność, przewodniczył proboszcz ks. kan. Stanisław Budzyński, który również wygłosił kazanie.
Następnie zgromadzeni na czele z Orkiestrą Dętą im. Czesława Nizio przeszli pod Pomnik Wdzięczności. Tam przemówienie okolicznościowe wygłosił mjr. Witold Dembowski, który zaznaczył, że święto Wojska Polskiego obchodzone jest od 1992 r. na pamiątkę zwycięskiej Bitwy Warszawskiej, która przypada w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Jej to Polacy zawdzięczają ogromne zwycięstwo oręża polskiego. - Tak się w historii polski złożyło, że w dniu 15 sierpnia obchodzimy dwa święta jednocześnie - mówił opisując jej przebieg. Zaznaczył, że bitwę udało się wygrać dzięki wielkiemu poświeceniu wojska i ludności. - Chociaż nie mieliśmy własnej broni, ani sprzętu i dysponowaliśmy tylko tym co zdobyto, to jednak nasz hard ducha i wola zwycięstwa przy poparciu sił nadprzyrodzonych doprowadziła do pokonania bolszewickiej Nawałki. Dlatego w dniu 15 sierpnia obchodzimy uroczyście święto Wojska Polskiego. Naszego zwycięstwa z 1920 roku nie da się logicznie wytłumaczyć jak tylko i wyłącznie cudem - mówił.
Major Dembowski przytoczył, że np. Francuzi nie potrwali w latach 20-tych zrozumieć tego, że tak młoda armia polska zdołała zwyciężyć potęgę wschodu. Francuscy stratedzy wojskowi doradzali polakom wycofanie wojska do Wielkopolski i dopiero tam stawienie oporu bolszewikom. - Aż strach pomyśleć jakby wówczas wyglądała Polska i Europa, gdyby posłuchano Francuskich sztabowców. Nawet gdybyśmy odparli ataki w rejonie Poznania to z terenów Polski pozostałyby jakieś resztki. Polacy na szczęście puścili minio uszu te rady i stawiali zacięty opór i przeprowadzili wielką bitwę. Stoczyli setki potyczek i dziesiątki bitew - wyjaśniał. Dodał, że taki styl wojny umożliwił przełamanie frontu 15 sierpnia 1920 i zapełnił wspaniałe zwycięstwo. Tu bowiem na krótkim odcinku frontu walczyły setki tysięcy żołnierzy, walcząc o każdy metr polskiej ziemi, pozostawiając w okopach ciała zabitych i rannych, nie ustępując nawale konnicy i sztormującej piechoty pragnącej zabrać im ich ziemię. - Za to ogromne poświecenie dzisiaj składamy i słowa podziękowania i wiązanki kwiatów. Cześć ich pamięci - zakończył swoje wystąpienie mjr Witold Dembowski.
Po wystąpieniu por. Witolda Dembowskiego delegacje złożyły kwiaty i wieńce pod Pomnikiem Wdzięczności, a na zakończenie koncert dała Orkiestra Dęta im. Czesława Nizio.
Na zakończenie Józef Filist, prezes Związku Inwalidów Wojennych RP Oddział Biłgoraj podziękował wszystkim za obecność na uroczystości.
Uroczystości patriotyczno-religijne zorganizowane zostały przez Związek Inwalidów Wojennych RP Oddział Biłgoraj, Burmistrza Miasta Biłgoraj oraz środowiska kombatanckie.
Komentarze (0)