Studniówkowa zabawa (FOTO)

– "Zawżdy tak to bywało, gdy 100 dni nauk zostało, wielce godni żakowie biesiadowali na zdrowie". Przez 4 lata nie szczędziliśmy naszych wysiłków, zdobywaliśmy wiedzę, pracowaliśmy, by osiągnąć wyznaczone cele. Dzisiejszego wieczoru pragniemy jednak odłożyć na bok wszelkie, troski i zmartwienia, by naszym udziałem stała się dobra zabawa – mówili na początku uczniowie szkoły. Następnie głos zabrał dyrektor szkoły Eugeniusz Klucha. Podkreślił, że studniówka jest to wydarzenie symboliczne, gdyż za około 100 dni maturzyści przystąpią do egzaminu dojrzałości. – Chciałbym, aby egzamin maturalny pozwolił wam na osiągniecie sukcesów. Efektywna praca zawsze przynosi sukces, jeżeli uczniowie naprawdę chcą dążyć do zamierzonego celu. Chciałbym, aby wasze marzenia się spełniły i egzaminy były dla was życiowym sukcesem. Dzisiaj możecie na chwilę o tym zapomnieć i bawić się do samego rana. Niech dzisiejszy bal będzie chwilą zapomnienia przed ciężką pracą. Bawcie się radośnie. Niech ta noc będzie wyjątkowa i niezapomniana – mówił.

Uczniowie tego dnia dziękowali dyrekcji oraz nauczycielem za możliwość kształcenia się w tak dogodnych warunkach, za ciągłe starania, aby szkoła była coraz ładniejsza i nowocześniejsza, za opiekę i troskę okazaną w czasie edukacji. Podziękowania płynęły również w kierunku wychowawców: Małgorzaty Ułanowskiej i Zbigniewa Wlazia, którzy zawsze starali się służyć pomocą. – Cztery lata wspólnej nauki minęły nam zadziwiająco szybko. W szkolnej rzeczywistości, trudach pracy i radościach towarzyszyliście nam zawsze wy, drodzy nauczyciele. Doceniamy trud, jaki włożyliście w nasze nauczanie. Pragniemy podziękować za przekazaną wiedzę, za waszą wyrozumiałość i cierpliwość. Jednocześnie szczerze przepraszamy za wszelkie niedociągnięcia z naszej strony oraz kłopoty, których nieumyślnie przysporzyliśmy. Żadne słowa, wywody, długie mowy nie wyrażą tego, co czujemy – mówili uczniowie. Dziękowali również rodzicom za wsparcie, otuchę, wyrozumiałość i cierpliwość.


Rodzice maturzystów dziękowali dyrekcji i nauczycielom za lata trudu, które upłynęły nad kształtowaniem młodych ludzi, za poświęcony im czas i wysiłek. – Coś się zaczyna i coś się kończy. Wszystko ma gdzieś swój początek i zbiega się w jakimś punkcie. Nauka w technikum dla naszych dzieci już niedługo się zakończy – mówili. Dodali, że studniówka to impreza oczekiwana przez maturzystów z niecierpliwością, lekkim wzruszeniem i niepokojem. Pozostaje w pamięci młodego człowieka na długie lata jako jedno z wielu przyjemnych i pięknych przeżyć szkoły średniej.

By tradycji stało się zadość, bal rozpoczął się dostojnym, staropolskim tańcem polonezem. W jego podniosłą atmosferę wprowadziły słowa Adama Mickiewicza: "Podkomorzy rusza i z lekka zarzuciwszy wyloty kontusza, i wąsa podkręcając, podał rękę Zosi i skłoniwszy się grzecznie w pierwszą parę prosi". Tego uroczystego i jedynego w swoim rodzaju wieczoru uczniowie odrzucili wszelkie troski i zmartwienia, i całkowicie zanurzyli się w dobrej zabawie.