W czwartek do biłgorajskiej komendy zgłosił się 20-letni mieszkaniec gminy Biłgoraj i zawiadomił o oszustwie podczas zakupów internetowych. Mężczyzna posiadał rachunek bankowy, który przypisał do konta na portalu ogłoszeniowym jego siostry. Jak relacjonował, siostra zamieściła ofertę sprzedaży kurtki, którą wyceniła na 20 złotych. Szybko odezwała się do niej osoba zainteresowana kupnem i za pośrednictwem portalu przebiegły dalsze uzgodnienia. Młoda kobieta otrzymała link, który w celu sfinalizowania transakcji uzupełniła danymi i potwierdziła sprzedaż odzieży. Niestety, wkrótce po tym użytkujący konto 20-latek stwierdził, że zamiast wpływu 20 złotych, z rachunku zniknęło ponad 1500 złotych. Sprawę wyjaśniają teraz policjanci.
– Zarówno podczas kupna jak i sprzedaży nie należy podawać swoich danych do konta bankowego. Jeśli druga strona oczekuje od nas szczegółowych informacji, ponagla nas i dąży do jak najszybszego uzyskania naszych danych – zastanówmy się i rozważmy bardziej bezpieczną formę płatności – apeluje sierż. sztab. Joanna Pilarska.
Komentarze (0)