Kto był, ten wie, że dotychczasowe warunki panujące w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Tarnogrodzie do dobrych nie należały. Od wielu lat mówiło się, że budynek potrzebuje remontu. Środków na ten cel ciągle brakowało. W tym roku udało się rozpocząć prace dzięki pozyskanym funduszom zewnętrznym. Budynek z miesiąca na miesiąc pięknieje, a wyobraźnia mieszkańców pracuje i podpowiada, jakie "bogactwo" posiada synagoga. Na tapetę poszły okna. Niby nic nadzwyczajnego, a jednak. Okazuje się, że mieszkańcy zachodzą w głowy, z jakiego materiału są one wykonane. Postawili na gatunek egzotyczny, jakim jest mahoń. Temat poruszył podczas jeden z sesji Rady Miejskiej w Tarnogrodzie radny Czesław Larwa. – W związku z wieloma zapytaniami mieszkańców chciałbym usłyszeć, z jakiego materiału są wykonane ramy okien w synagodze. Ludzie mówią, że z mahonia. Przywożone są podobno w specjalnych foliach – pytał radny. Emocje ostudził burmistrz Paweł Dec. Ramy okienne w budynku synagogi miały być wykonane z drewna dębowego. Ich producent jest lokalny i pochodzi z sąsiedniej gminy. Wykonawca zwrócił się jednak z pytaniem do władz gminy czy dąb może zastąpić drewnem meranti. Meranti to drewno z drzew liściastych pochodzące z Malezji i Indonezji. - Jest to drewno droższe, ale o wiele bardziej wytrzymałe, lekki i odporne na wilgoć. Wykonawca zaproponował nam, że wykona to w cenie drewna dębowego - mówi burmistrz Paweł Dec. Zgodę na taką zamianę wydał konserwator zabytków.
Remont na bogato?
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
Wiadomości Biłgorajskie
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
Komentarze (0)