Wiktoria Mazurek
W niedzielę trzeba święcić palmę. Moja palma jest duża i bardzo kolorowa. Potem święci się koszyczek wielkanocny, do którego wkłada się kolorowe jajeczka. Robi się też pisanki, moje będą z kaczuszkami i z motylkami. Idzie się później do krzyża, gdzie przyjeżdża ksiądz i wszystkie koszyczki święci.
Madzia HałajkoJak są święta, to się idzie do kościółka z koszyczkami. Do takiego koszyczka wkłada się jajeczka. U mnie w domu pisanki robimy ja i mama. Jajka zamaczamy w takich farbkach i one później wychodzą kolorowe. Moje pisanki będą żółte, zielone i niebieskie. Oprócz pisanek do koszyczka wkłada się też kiełbaskę. Madzia SarzyńskaPrzed świętami wielkanocnymi przygotowujemy pisanki. Malujemy je flamastrami i farbami. Robimy różnokolorowe. Do koszyczka wkładamy serwetki, a na nie jajka, zajączki i baranka. Lubię Wielkanoc, bo wszyscy się spotykamy, jest cała rodzina i jest kolorowo, i bardzo fajnie.Julka HysW moim koszyczku na pewno będą jajka kolorowe, kiełbaska, jajka takie normalne. Jak się już ma wszystko spakowane do koszyczka, to idzie się wtedy święcić. Ja chodzę zawsze z mamą. Potem zasiadamy do stołu wszyscy razem. Jest bardzo dużo smakołyków, a ja najbardziej lubię jajeczka.Julka NizioWielkanoc to takie święta, kiedy idzie się święcić koszyczek. Do koszyczka wkłada się baranka i czekoladowe jajeczka. W moim koszyczku będzie też kiełbaska i chlebek. Ja chodzę święcić koszyczek razem z moją babcią. Robię też z nią kolorowe pisanki. Bardzo lubimy razem malować pisanki. Kamil SzuperW moim koszyczku jest kurka, baranek i jajeczka. Rano w święta, u mnie w domu składamy sobie życzenia. Każdy z każdym dzieli się jajeczkiem. Ja życzę mojej mamie i mojemu tacie żeby byli fajni i żeby się dużo uśmiechali. A moi rodzice mówią mi, żebym się dobrze uczył w szkole. Ala Potocka Na święta wielkanocne trzeba przygotować pisanki. Ja czasami robię sama pisanki, a czasami też kupujemy. Jak robimy pisanki, to malujemy jajka, można też przykleić naklejki. Do koszyczka wkładam jeszcze baranka i zajączka. Święcić koszyczek chodzę z moją ciocią. Kacper Rorata Święta lubię bardzo, a najbardziej to lany poniedziałek. Mam taki duży pistolet z bardzo dużym zbiornikiem na wodę. Najwięcej oblewam moją siostrą Patrycję, która przyjeżdża z Warszawy. Jak idzie do domu, to ja ją od razu oblewam. Wodą leję też mojego brata Bartka. A później to on oblewa mnie.Szymon Iwańczuk Mam taki pistolet na wodę, który jest bardzo duży. Jest on bardzo kolorowy. Jak jest poniedziałek wielkanocny, to nabieram do niego wodę i każdego oblewam. Chyba najczęściej oblewam moją siostrą Justynę. Mnie oblewa mój tata. Bardzo mi się to podoba. Jest wesoło i fajnie.
Komentarze (0)