Poseł z Korchowa skręca do ... Szwecji

Przypomnijmy, już na początku maja poseł Gromadzka pochwaliła się, że ma nową funkcję: - Podczas posiedzenia Grupy Bilateralnej Polsko-Szwedzkiej zostałam wybrana na wiceprzewodniczącą - przekazała. Dlaczego poseł Ziemi Biłgorajskiej skupiła swoją uwagę i aż tak mocno zaangażowała się w budowanie współpracy i zacieśnianie akurat polsko-szwedzkich więzów, nie wiadomo. Z czystej ciekawości odnotujmy, że stosunki dyplomatyczne między Polską a Szwecją zostały nawiązane 2 sierpnia 1919 roku. Od 1989 r. nastąpił wzrost wzajemnych kontaktów. Ze względu na ich intensywność, szefowie rządów Polski i Szwecji podnieśli we wrześniu 2008 r. stosunki polsko-szwedzkie do rangi dialogu strukturalnego. 4 maja 2011 r. , Ministrowie Spraw Zagranicznych Polski i Szwecji podpisali Deklarację o współpracy politycznej między Polską a Szwecją w obszarach o znaczeniu strategicznym. Obydwa kraje współpracują w takich obszarach jak: polityka europejska, polityka bezpieczeństwa i obrony, energia i zagadnienia klimatyczne, handel, inwestycje, rozwój regionu M. Bałtyckiego. Trzeba przyznać, że Szwecja od wieków czuła słabość do Polski. Tak wielką, że w 1655 roku, Szwedzi złożyli nam kompletnie niezapowiedzianą wizytę. Wojska króla Szwecji Karola X Gustawa przekroczyły granicę Rzeczypospolitej i wkroczyły do Wielkopolski, łamiąc rozejm, który miał obowiązywać jeszcze przez sześć lat. W ten sposób rozpoczęła się II wojna północna, znana w Polsce jako potop szwedzki. W krótkim czasie opanowali niemal całą Polskę, ale okazaliśmy się bardzo niegościnni i Szweda pogoniliśmy z naszego kraju.