[gallery ids="532956,532955,532954"] 10 lutego, godzinie 19.38 Strażacy z PSP w Biłgoraju otrzymali zgłoszenie o wybuchu pożaru w miejscowości Gromada. Jak się później okazało, wybuchł pożar w budynkach gospodarczych na jednej z posesji. Na miejsce wysłano aż cztery zastępy PSP oraz 4 OSP, które przez ponad trzy i pół godziny zmagały się z pożarem, mimo silnego wiatru, który utrudniał działanie. 63-telni właściciel posesji z poparzonymi dłońmi trafił do szpitala. Na szczęście jego życiu nic nie zagraża.
- W sumie do pożaru zadysponowano aż 36 strażaków - informuje mł. bryg. Albert Kloc, rzecznik prasowy PSP w Biłgoraju.Powodem pożaru było pozostawienie bez nadzoru kuchenki gazowej. Sprawiło to, że ogień rozprzestrzenił się na garaż oraz stodołę na dwóch posesjach. Spłoną dach garażu, szopa wraz z opałem, sprzęt gospodarczy oraz wyposażenie garaży. Dodatkowo na drugiej posesji ogień zajął dach stodoły oraz znajdującą się na poddaszu słomę. Red.
Komentarze (0)