Temat dofinansowania stowarzyszeń poruszył prezes Stowarzyszenia na Rzecz Bukowiny. Zgłosił on swoje uwagi do komisji budżetowej. – Przecież to jest śmieszne, jak się ogłasza 1 tys. zł. I co można za to zrobić? – pytał Andrzej Fus, dodając, że jak w prasie pojawiają się informacje dotyczące wysokości środków przekazywanych organizacjom pozarządowym w innych gminach, to aż przykro. – Za 1 tys. zł nic się nie da zrobić. 550 tys. zł jest w budżecie na ochronę dziedzictwa. Nie wiem, na co te środki idą. Było kiedyś 2,5 tys. zł i można było coś za tę kwotę zrobić, a teraz za 1 tys. zł to aż się nie chce pisać oferty do konkursu – mówił prezes Fus. Przedstawione uwagi nie zostały skomentowane.
Przypomnijmy. W gminie Biszcza w tym roku na realizację zadań publicznych przez organizacje pozarządowe przeznaczono kwotę w wysokości 33 tys. zł. Po rozpatrzeniu ofert i propozycji komisji wójt przydzielił oferentom dotacje. Najwięcej, bo 30 tys. zł otrzymał Klub Sportowy "Albatros". Po 1 tys. zł otrzymały: Stowarzyszenie na Rzecz Bukowiny, Stowarzyszenie Przyjaciół Ziemi Biskiej i Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Biszczy. Wśród złożonych ofert znalazła się jedna, która została odrzucona. Pieniędzy nie przyznano Fundacji Akademia Pomysłu.
Dla porównania przedstawiamy, jak sytuacja wygląda w innych gminach, o których pisaliśmy do tej pory na łamach naszej gazety. W gminie Potok Górny na organizacje pozarządowe na 2016 rok przeznaczono 100 tys. zł. Pomoc otrzymało 7 organizacji. W gminie Obsza 4 organizacje otrzymają łącznie 145 tys. zł. Tarnogrodzki samorząd wydał na dotacje dla organizacji pozarządowych z terenu gminy 147 tys. zł. Pieniądze otrzymało sześć organizacji.
Komentarze (0)