MKS Biłgoraj miniony sezon w II lidze zakończył na jedenastym miejscu w tabeli z dorobkiem czterech punktów w dwudziestu meczach. Drużyna zdobyła cztery punkty, odnosząc dwa zwycięstwa i notując osiemnaście porażek z bilansem bramkowym 459:682. Warto dodać, że czołowymi strzelcami w lidze zostali Paweł Maciocha i Tomasz Samoszczuk. Paweł zajął trzecie miejsce w klasyfikacji, strzelając 132 bramki, a Tomasz trafił do siatki 121 razy. – Czas spędzony w II lidze, mimo słabych wyników, nie był dla nas stracony. Z perspektywy całego sezonu należą się brawa dla zawodników, którzy włożyli dużo zdrowia w ten zespół. Myślę, że nasz bilans punktowy byłby lepszy, wpłynęło na to kilka rzeczy m.in. sporo kontuzji, częste obowiązki rodzinne i zawodowe moich zawodników. Ale przecież my gramy dla siebie, dla przyjemności, nie każdy ma czas być zawsze być na meczu – wyjaśnia Janusz Ćwikła, trener MKS Biłgoraj.
Jest jednak szansa, że seniorzy MKS Biłgoraj zagrają w III lidze. – W połowie sierpnia spotkamy się z zawodnikami i będziemy rozmawiać. Na pewno nie zagramy w II lidze, może będzie to III liga. To sami zawodnicy muszą się określić. Drugoligowe rozgrywki to dla nas za wysokie progi przede wszystkim finansowe. Trzecia liga to mniej zespołów i krótsze wyjazdy. Start zaplanowany jest na połowę października, więc czasu jest jeszcze dużo – dodaje trener Ćwikła.
Komentarze (0)