"Podrzuty" zalewają Ziemię Biłgorajską
Dotarliśmy do pracowników firmy opróżniającej kontenery, którzy mówią nam, że praca w Biłgoraju to istny koszmar.- Prawdopodobnie jakiś ciuchland, czy kolejny "przedsiębiorca" znalazł sobie sposób na utylizację odpadów. Odpowiadamy za kontenery w wielu miastach, między innymi w Tomaszowie, Hrubieszowie, Zamościu, Chełmie, Krasnymstawie, ale z takimi sytuacjami spotykamy się tylko w powiecie biłgorajskim. Bo oprócz Biłgoraja, ostatnio ktoś urządza podobne akcje również w Tarnogrodzie - mówią nam pracownicy firmy opróżniającej kontenery, którzy proszą o anonimowość.
W Biłgoraju ustawione są 104 kontenery, których właścicielem jest Polski Czerwony Krzyż. Warto podkreślić, że to nie biłgorajski, a lubelski oddział PCK organizuje akcję zbiórki odzieży. Za opróżnianie pojemników odpowiada podwykonawca, czyli zewnętrza firma, która wywozi ich zawartość do sortowni. Pracownicy firmy odpowiedzialni za Biłgoraj, zapewniają, że do naszego miasta zaglądają nadzwyczaj często:
- To nie prawda, że opróżniamy kontenery raz na tydzień. Zazwyczaj jesteśmy do 48 godzin od zgłoszenia. Normalnie bus zabiera zawartość 20 kontenerów, w Biłgoraju maksymalnie 11, bo wywozimy stąd śmieci. Większość z tego co zabieramy, do niczego się nie nadaje - tłumaczą nasi rozmówcy.
Plaga przeszła na Tarnogród
Kontenery na ulicy Zamojskiej, które pokazywaliśmy na początku listopada, zostały opróżnione 6 listopada. Kilka dni później pod kontenerami pojawiły się worki.- Nikt się nawet nie pofatygował, by wrzucić to do środka - zauważają pracownicy.
Podobnie jest na ulicy Jagiełły, gdzie kamera uchwyciła samochód wyrzucający "towar" w nocy. Niepokojące sygnały docierają również z Tarnogrodu. Pokazujemy pracownikom zdjęcie, które otrzymaliśmy z Tarnogrodu.
- Tak, to zdjęcie zostało wykonane jakieś 1,5 tygodnia od opróżnienia kontenerów. Często tak jest, że kontenery są puste, a pod kontenerami stoi mnóstwo worków - przyznają pracownicy.
Rachunki i loga doprowadzą do sprawcy?
Pracownicy zaczęli sami szukać właściciela podrzutów. Sprawę zgłosili na policję, a w workach znaleźli kartki z logo instytucji zajmujących się zbiórką odzieży, którą to odzież przekazują później między innymi ciuchlandom. Kilka tygodni temu znaleźli też rachunek, a na nim adres i dane osobowe. Sprawę zgłosili na policję i do straży miejskiej.Biłgorajska policja potwierdza, że zajmuje się sprawą.
- W kwietniu br. otrzymaliśmy zawiadomienie o ujawnieniu worków z odzieżą w rejonie kontenerów PCK na terenie miasta i gminy Biłgoraj. Prowadzone postępowanie sprawdzające w tej sprawie pozwoliło ustalić, że czyn ten stanowi wykroczenie z Ustawy o Odpadach z dnia 14 grudnia 2012 r. W związku z powyższym zgromadzony materiał został przesłany do Prokuratury Rejonowej w Biłgoraju celem podjęcia dalszych decyzji - mówi nam asp. Joanna Klimek, Oficer Prasowy KPP w Biłgoraju.
Za pośrednictwem rzecznika prasowego Urzędy Miasta skierowaliśmy również pytania do straży miejskiej, ale nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Urzędnicy dzwonią do PCK. I odsyłają do PSZOK-u
Zapytaliśmy urzędników jakie kroki podejmie lub już podejmuje Urząd Miasta w celu zwalczania zalewnia miasta tekstyliami, będącymi w rzeczywistości odpadami, co dotyczy również kontenerów PCK na terenie miasta. Urzędnicy wyjaśniają, że "mając na względzie dbałość o estetykę całego miasta, w przypadku powzięcia informacji o przepełnieniu pojemników, pracownicy Urzędu Miasta niezwłocznie przekazują informację o konieczności dokonania odbioru do Lubelskiego Oddziału Okręgowego Polskiego Czerwonego Krzyża".
Zapewniają też, że mieszkańcy mają możliwość bezpłatnego oddania tekstyliów do PSZOK-u.
Takie odpady już raz zalały miasto. Dawid A. siedzi, a sprawy nadal się toczą
- Oczekujemy na rozstrzygnięcie sprawy prowadzonej przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie - przekazuje nam zdawkowo Krzysztof Rzeźnik z UM Biłgoraja.
Kto pomoże?
Sprawa zalewających miasto "tekstyliów" zamiast się wyjaśniać, rozrasta się. Do poszkodowanych można teraz doliczyć PCK.
- Od pewnego czasu właściwie sprzątamy Biłgoraj. My, jako firma opróżniająca kontenery mamy problem, ale traci również PCK. Może ktoś z mieszkańców pomoże? Obok są Państwa domy, bloki, jeśli widzicie podejrzane osoby, podrzucające spore ilości worków, bądźcie czujni, zgłoście to. To wasze miasto, od Państwa zależy jak ono wygląda. Obsługujemy ponad pół województwa i nigdzie więcej nie ma takich problemów jak w Biłgoraju i ostatnio w Tarnogrodzie. Nie chcemy nikogo obwiniać, oczerniać, ale ten problem trzeba rozwiązać - podkreślają nasi rozmówcy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.