Dwaj ranni motocykliści trafili z obrażeniami ciała do szpitali w wyniku wypadków drogowych w Biłgoraju i Biszczy. W Biłgoraju 43-latek kierujący fordem, wykonując manewr skrętu zajechał drogę wyprzedzającemu go 32-letniemu motocykliście z gm. Dzwola. Z kolei trzy godziny później w Biszczy nietrzeźwy 27-letni mieszkaniec gm. Biłgoraj kierując motocyklem marki honda nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu i zjechał do przydrożnego rowu gdzie uderzył w betonowy przepust. Policjanci ustalają dokładne okoliczności obu zdarzeń.Do pierwszego wypadku doszło wczoraj około godziny 15.00 w Biłgoraju na drodze wojewódzkiej nr 835. Jak wstępnie ustalili policjanci zabezpieczający miejsce wypadku 43-letni mieszkaniec Biłgoraja kierujący fordem, wykonując manewr skrętu w lewo najprawdopodobniej zajechał drogę 32-letniemu motocykliście, który go w tym czasie wyprzedzał. Doszło do zderzenia obu pojazdów. Obaj kierujący byli trzeźwi. Do szpitala przewieziony karetką został poszkodowany w wypadku kierujący motocykla marki honda.
Z kolei trzy godziny później w miejscowości Biszcza, 27-letni mieszkaniec gm. Biłgoraj kierując hondą nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie do rowu, gdzie uderzył w betonowy przepust. Od rannego motocyklisty z daleka wyczuwalna była woń alkoholu, pobrana została mu krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie. Obaj ranni motocykliści ze złamaniami karetkami pogotowia przewiezieni zostali do szpitali.
Policja przypomina i ostrzega – dobra, słoneczna pogoda sprzyja motocyklowym eskapadom. Kierowcy, oprócz czerpania radości z szybkiej jazdy, powinni przede wszystkim pamiętać o bezpieczeństwie – swoim i innych uczestników ruchu drogowego. Apelujemy o bezpieczną jazdę. Motocykl nie ma poduszek powietrznych i pasów bezpieczeństwa, kask i odzież ochronna nie zapobiegną obrażeniom. Dlatego tak ważne jest, by motocykliści podczas jazdy kierowali się rozumem, a nie chęcią przeżycia przygody za wszelka cenę – ponieważ ta cena może być bardzo wysoka.
KWP LUBLIN
Komentarze (0)