Uroczystość Zesłania Ducha Świętego Z Ewangelii według Świętego Jana: Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania. Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Parakleta da wam, aby z wami był na zawsze. Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego, i mieszkanie u niego uczynimy. Kto nie miłuje Mnie, ten nie zachowuje słów moich. A nauka, którą słyszycie, nie jest moja, ale Tego, który Mnie posłał, Ojca. To wam powiedziałem, przebywając wśród was. A Paraklet, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem». Dzisiejsza uroczystość to jedno z najważniejszych świąt w przeżywaniu naszej wiary. Ten dzień bardzo często uznawany jest za początek Kościoła. Wspominamy wydarzenie z Wieczernika, gdzie to w Dniu Pięćdziesiątnicy uczniowie Jezusa otrzymali w sposób spektakularny Ducha Świętego (o tym czytamy w pierwszym czytaniu Dz 2, 1-11). Ten Dar - Dar Osoby Ducha Świętego - Jezus wielokrotnie zapowiadał, zwłaszcza w tzw. mowie pożegnalnej, której fragment mamy w rozważanej Ewangelii. Jezus wyjaśnia, po co będzie nam dany Dar Ducha. Najpierw by był z nami na zawsze (pada słowo Paraklet, ale jest to określenie oznaczające Ducha Świętego, znaczy tyle co Pocieszyciel, Obrońca). Od momentu chrztu masz w sobie Ducha Świętego i nikt ani nic nie jest w stanie Go zniszczyć w tobie. Jest On z tobą zawsze i nie da się Go wymazać nawet aktem apostazji. Pozytywnie patrząc, to wielka, piękna wiadomość, że w jakiej kondycji duchowej, fizycznej, psychicznej byś nie był, zawsze możesz odwołać się do Boga, który mieszka w tobie, Boga, który cię kocha i chce ciebie prowadzić, dawać ci dobre natchnienia, inspirować do pięknych działań. Potem Jezus wyjaśnia, że ów Paraklet wszystkiego nas nauczy i przypomni wszystko, co On nam powiedział. To znowu Dobra Nowina, że moc w podążaniu za Jezusem, by żyć Jego nauką, nie jest we mnie, w moich zdolnościach, predyspozycjach, układach. Ta moc jest w Duchu Świętym. Kiedy czujesz się obciążony przykazaniami, obowiązkami religijnymi, zmęczony życiem Ewangelią wołaj o Ducha Świętego, aby dał Ci siły, odpowiednio nastroił Twoje serce, by Cię prowadził przez życie według słów Jezusa, które dają życie wieczne i prowadzą do życia w obfitości. Rozważana Ewangelia i ta uroczystość ma nam przypomnieć i uświadomić konieczność zbudowania relacji z Duchem Świętym. Od niej zależy jakość przeżywania naszej wiary. Dlatego wołaj jak najczęściej: Przyjdź Duchu Święty i mów do mego serca!
ks. Mateusz Januszewski
Komentarze (0)