Publikacja ukazała się na początku lipca 2020 r. Jak zaznaczono, powstała ona dzięki inicjatywie Ireny Szmołdy, dyrektor Szkoły Podstawowej w Majdanie Starym, wszak szkoła, którą kieruje, nosi imię Zofii Krawieckiej, wieloletniej nauczycielki, następnie dyrektorki tej placówki oświatowej. Pani dyrektor była też autorem pierwszego rozdziału, przedstawiającego zarys sylwetki Zofii Krawieckiej. Kolejne rozdziały książki to fragmenty pracy magisterskiej Janiny Ryby, pracy licencjackiej Doroty Margol (Kimak) i wspomnienia Jana Kowala „Biłgorajczyka”. Książkę wydano w nakładzie 300 egzemplarzy przy wsparciu i zaangażowaniu wielu osób i instytucji. Do urealnienia marzeń nauczycieli i absolwentów majdańskiej szkoły o książce o patronce przyczynił się także wójt gminy Księżpol Jarosław Piskorski.
– Oddajemy w Państwa ręce książkę, która powstała dzięki staraniom wielu osób, dla których utrwalenie i przekazanie następnym pokoleniom wiedzy o życiu pani Zofii Krawieckiej – nauczycielki, kierowniczki szkoły w Majdanie Starym, społeczniczki i wielkiego autorytetu dla mieszkańców – było celem nadrzędnym – napisał we wstępie Jarosław Piskorski. – Była nie tylko wychowawcą, ale i edukowała, krzewiła kulturę, rozwijała w mieszkańcach dążenie do wyższych ideałów i do poświęcania się na rzecz wspólnego dobra. Jest mi niezmiernie miło, że mieszkańcy Gminy Księżpol mają taki wspaniały przykład do naśladowania jak Zofia Krawiecka. Szanujmy i pielęgnujmy pamięć o niej, aby potomni mogli czerpać wzorce i przekazywać je następnym pokoleniom – dodał.
– Jestem dumna, że właśnie postać tej nauczycielki została wybrana, by służyć nam, całej społeczności szkolnej za przykład. W codziennej pracy szkoły nauczyciele, wychowawcy odnoszą się do jej osiągnięć, cech charakteru, osobowości, wartości wpisanych w życie tej prostej, a zarazem niezwykłej kobiety – nadmienia we wprowadzeniu do książki Irena Szmołda.Jak dodaje pani dyrektor, liczne pamiątki, szkolne fotografie, dokumenty, odznaczenia, legitymacje, świadczące o jej życiu są zgromadzone w szkolnej izbie pamięci. Szkołę odwiedziła także siostrzenica patronki Anna Wodzińska z Wrocławia. Życie i działalność Zofii Krawieckiej była tematem konkursów, prac magisterskich i licencjackich. Wizerunek patronki widnieje także na sztandarze szkoły. Wiele wysiłku i serca w przygotowanie publikacji włożył także Jan Kowal „Biłgorajczyk”, przyjaciel szkoły i mecenas kultury i sztuki, uczeń Zofii Krawieckiej. To pod jego redakcją udało się zebrać wszystkie materiały i przygotować publikację do druku. Finansowo to przedsięwzięcie wsparła także Gminna Biblioteka Publiczna w Księżpolu i Bank Spółdzielczy w Księżpolu.
– „Pamiętam, była sobą” – tak o Zofii Krawieckiej mówi Jan Kowal. W swoich wspomnieniach, przytoczonych w książce, pisze o pierwszym spotkaniu z nauczycielką, o jej pracy w szkole, o wielkim szacunku, jakim cieszyła się wśród mieszkańców wsi. To dzięki jej wizji i staraniom, wbrew woli rodziców, Jan Kowal mógł kontynuować naukę w biłgorajskim liceum, aby dalej jego losy poprowadziły go po ścieżkach życia. – Wszystko to zawdzięczam pani Zofii Krawieckiej, która była zawsze sobą – życzliwa, wyrozumiała i z jakże dobrym sercem. Za to wszystko świecę teraz na jej grobie znicze… – dodaje.Książka „Pamięci Zofii Krawieckiej” będzie dostępna w Gminnej Bibliotece Publicznej w Księżpolu oraz jej filiach w Majdanie Starym, Korchowie i Rakówce.
Red.
Komentarze (0)