Na początku października Janusz Palikot (on zgodził się na publikację wizerunku i danych), oraz jego współpracownicy: Przemysław B. i Zbigniew B. zostali zatrzymani przez CBA w Lublinie i Biłgoraju. Przewieziono ich do prokuratury we Wrocławiu, gdzie usłyszeli zarzuty oszustwa. Sprawa dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy pokrzywdzonych na kwotę blisko 70 mln zł.
Sąd Okręgowy we Wrocławiu przychylił się do zażalenia prokuratury, co oznacza, że oskarżony o oszustwa Janusz Palikot pozostanie w areszcie bez możliwości zwolnienia za kaucją.
-Sąd uwzględni zażalenie prokuratury i oddalił zażalenia obrońców, to oznacza, że do 2 grudnia podejrzany ma pozostać w areszcie - mówi jeden z obrońców Palikota mec. Andrzej Malicki.
foto: zdjęcie ilustracyjne (Służba Więzienna)
Komentarze (0)