Minął już ponad rok od czasu ogłoszenia na świecie pandemii. Od wielu miesięcy żyjemy w nowej rzeczywistości. Zagrożenie epidemiologiczne wpływa na nasze codziennie życie, na pracę i na naszą sytuację finansową. Sprawdźmy, jak przez ten czas zmieniły się przyzwyczajenia zakupowe Polaków. Warto jednak zacząć od sytuacji finansowej naszych rodaków.
Sytuacja finansowa w pandemii
Pandemia koronawirusa wpłynęła nie tylko na sposób pracy wielu Polaków, ale także na ich sytuację finansową. Jednak pomimo dotkliwych obostrzeń i lockdownu, aż 90% ankietowanych przez Federację Konsumentów stwierdziło, że problemy związane z koronawirusem nie zmusiły ich do zaciągnięcia dodatkowej pożyczki. 80% badanych nie ma kłopotów z terminową spłatą rat, a 62% konsumentów nie odczuwa negatywnych skutków pandemii. Tylko 16% respondentów ogranicza wydatki na skutek wprowadzonych przez koronawirusa obostrzeń. W okresie pandemii wydatki 56% Polaków pozostały bez zmian, zwiększyły się u 28% ankietowanych, a zmniejszyły u 16% konsumentów. Natomiast zobowiązania finansowe pozostały na takim samym poziomie u 59% pożyczkobiorców. 31% pytanych zadeklarowało, że nie ma długów, tylko 7% musiało wziąć w czasie pandemii pożyczkę, a 3% w tym okresie pozbyło się zadłużenia.Zakupy Polaków w czasie pandemii
Czas pandemii koronawirusa sprawił, że zmieniły się nasze przyzwyczajenia. Z większą rozwagą planujemy zakupy, ograniczając zbędne wydatki. Dodatkowo unikamy tłumów, dlatego rzadziej korzystamy ze sklepów wielkopowierzchniowych jak hipermarkety. Natomiast płacąc w sklepie stacjonarnym, zamiast gotówki częściej wybieramy płatność bezgotówkową. Zakupy robimy częściej w małych sklepikach osiedlowych lub wybieramy ofertę sklepów internetowych. Dzięki temu czujemy się bezpieczniej, ponieważ unikamy tłumu, w którym wzrasta zagrożenie zakażeniem. Zakupy online możemy zrobić, siedząc wygodnie w fotelu w domowym zaciszu. Wystarczy do tego komputer, tablet lub smartfon z dostępem do Internetu. Dodatkową zaletą takich zakupów jest to, że zostaną nam dostarczone bezpośrednio do domu. W ten sposób robimy coraz częściej także zakupy spożywcze, a do tego możemy ustalić datę i godzinę dostawy. Przez Internet kupujemy również ubrania, buty, kosmetyki, lekarstwa oraz meble. Warto podkreślić, że w czasie pandemii Polacy zaczęli dokonywać bardziej świadomych zakupów. Częściej zwracają uwagę na to, skąd pochodzą kupowane produkty i czy są zdrowe. Wielu konsumentów przyznaje, że chętniej wybiera produkty lokalne, nawet jeśli są one droższe od importowanych. Większym zainteresowaniem klientów cieszą się także towary od rozpoznawalnych polskich marek. Przy zakupach pozaspożywczych dużo osób zaczyna przywiązywać uwagę do ochrony środowiska oraz do wsparcia lokalnych przedsiębiorców.Pożyczka w dobie koronawirusa
Pandemia COVID-19 sprawiła, że staramy się ograniczać korzystanie z różnych sklepów stacjonarnych i placówek instytucji finansowych. Więcej spraw załatwiamy telefonicznie lub przez Internet. Podobnie jest z pożyczaniem pieniędzy. – Gdy trzeba zaciągnąć pożyczkę, nie ma już potrzeby, żeby wychodzić z domu i stać w kolejce w placówce stacjonarnej pożyczkodawcy. Dzięki pożyczkom online można zdobyć pieniądze nie tylko szybko, ale i bezpiecznie. Wszystkie formalności załatwimy przez Internet, więc nie narażamy się na zakażenie – zauważa ekspert marki hapipożyczki. – Nie trzeba już nawet chodzić do banku, żeby zaciągnąć kredyt, bo online są dostępne pożyczki ratalne przypominające kredyt gotówkowy, a oferują je firmy pożyczkowe. Ratalna forma spłaty to mniejsze obciążenie domowego budżetu niże jednorazowa spłata, jaką znamy na przykład z chwilówek – podkreśla ekspert. Oczywiście w czasie pandemii Polacy zadłużają się dużo ostrożniej niż kilka lat wcześniej. Jednak dzięki pożyczkom online można bezpiecznie i szybko sfinansować niespodziewane wydatki lub skorzystać z wyjątkowo korzystnej promocji w sklepach. Wszystko to bez narażania się na zarażenie koronawirusem. Internet po raz kolejny okazuje się idealnym medium na tak trudne czasy. Wystarczy wybrać ofertę pożyczki, wypełnić wniosek na stronie www pożyczkodawcy, potwierdzić tożsamość (przelew weryfikacyjny) i poczekać na decyzję firmy pożyczkowej. Z powodu pandemii COVID-19 jesteśmy bardziej wyczuleni na przebywanie w miejscach, gdzie jest dużo osób. Staramy się tego unikać. To powoduje, że zmieniliśmy przyzwyczajenia zakupowe. Częściej wybieramy sklepy online, gdy natomiast musimy skorzystać ze sklepu stacjonarnego, stawiamy głównie na małe, osiedlowe minimarkety blisko domu. Kupujemy ostrożniej, ale i z większą rozwagą, bo nie jesteśmy pewni tego, co czeka nas w najbliższych miesiącach.
reklama
Komentarze (0)