– Z relacji młodszego wynikało, że gdy jechał on swoim samochodem w stronę miejscowości Biszcza, nagle jadący z naprzeciwka kierowca samochodu marki Opel skręcił przed nim, wjeżdżając na parking przy sklepie. Młody mężczyzna, który podróżował z matką oraz jadący za nim drugim samochodem kolega postanowili się zatrzymać. Gdy kierowca opla chwiejnym krokiem wyszedł ze sklepu, mężczyźni wyczuli od niego alkohol, uniemożliwili mu dalszą jazdę i poinformowali policjantów – relacjonuje mł. asp. Joanna Klimek, rzecznik prasowa biłgorajskiej komendy.Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem. 65-latek tłumaczył policjantom, że przyjechał do sklepu po alkohol i przecież nic nikomu nie zrobił, bo jechał ostrożnie. Na szczęście ekspedientka, widząc stan nietrzeźwości mężczyzny, odmówiła mu sprzedaży alkoholu. Podczas badania trzeźwości policyjny alkomat wykazał, że mężczyzna miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Teraz dzięki obywatelskiej postawie innych kierowców nietrzeźwy 65-latek stanie przed sądem. Skrajnie nieodpowiedzialnemu mężczyźnie zgodnie z prawem grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna. W 2019 roku wybitną nieodpowiedzialnością wykazały się osoby, które wsiadły za kierownicę pod wpływem alkoholu. Tylko powiecie biłgorajskim zostało ujętych 83 kierowców, którzy zgodnie z prawem popełnili przestępstwo, a 87 złapanych na jeździe pod wpływem alkoholu zakwalifikowano jako popełniających wykroczenie. W 2018 roku funkcjonariusze wyeliminowali aż 129 nietrzeźwych kierowców, co oznacza, że było ich mniej o 41. Red.
reklama
Komentarze (0)