[gallery bgs_gallery_type="slider" ids="557906,557907,557908,557909,557910,557911,557912,557913,557914,557915,557916,557917,557918,557919,557920,557921,557922,557923,557924,557925,557926,557927,557928,557929,557930,557931,557932,557933,557934,557935,557936"] Obóz został rozbity na boisku Szkoły Podstawowej nr 3 w Biłgoraju. Nie zabrakło posiłku biwakowego oraz wspólnego śpiewania piosnek harcerskich. Odbyły się również warsztaty haftu biłgorajskiego. Wydarzenie było doskonałą okazją do poznania harcerstwa "od kuchni". Druhom i druhnom nie przeszkodziła kapryśna pogoda. Namioty zostały rozłożone, wokół unosił się zapach gotowanego na ognisku gulaszu, a wizytę umilał śpiew harcerek. Obecnie biłgorajska drużyna liczy kilkanaście osób. Jej szeregi są otwarte dla wszystkich chętnych. Jak podkreśla samarytanka Martyna Kudełka bycie harcerką to wielka przygoda, ale również szkoła życia. – Harcerką jestem od trzech lat. Gdy przyszłam na pierwszą zbiórkę, nie wiedziałam, co to jest harcerstwo, czym będziemy się zajmować. Zostałam w drużynie i nie żałuję. Jeździmy na różne zloty, udzielamy się społecznie. Poznałam bardzo dużo ciekawych osób, zawarłam przyjaźnie – mówi. Podkreśla, że warto wstąpić w szeregi drużyny. – To niesamowita przygoda – dodaje. Wydarzenie było okazją do zapoznania się z harcerską codziennością. Osoby chętne mogły wstąpić w szeregi drużyny.
Harcerskie życie
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
Wiadomości Biłgorajskie
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
Komentarze (0)