[gallery bgs_gallery_type="slider" ids="588648,588649,588650,588651,588652,588653,588654,588655,588656,588657,588658,588659,588660,588661,588662,588663,588664,588665,588666,588667,588668,588669,588670,588671,588672,588673,588674,588675,588676,588677,588678,588679,588680,588681,588682,588683,588684,588685,588686,588687,588688,588689,588690,588691,588692,588693,588694,588695,588696,588697,588698,588699,588700,588701,588702"] Biłgorajskie Wyprzedaże Garażowe odbywają się od połowy 2018 roku. Miejscem wydarzenia jest targowisko "Mój Rynek", gdzie w okresie wiosenno-letnim w drugą niedzielę miesiąca gromadzą się kupujący i sprzedający. Tak było i tym razem.
- Od samego początku, czyli już po raz 18 uczestniczyłem w sprzedaży garażowej. Chciałbym podziękować i pogratulować grupie inicjatywnej tego przedsięwzięcia. Bardzo trafne jest to rozwiązanie, ponieważ każdy z nas w domu posiada już niepotrzebne rzeczy, które mogą uszczęśliwić inne osoby - przyznaje Andrzej Goluch z Biłgoraja, jeden z wystawców 18. Wyprzedaży Garażowej.A wybierać było w czym. Przez ubrania, rękodzieło, sprzęt AGD, meble czy zabawki. Wyprzedaż garażowa była doskonałą okazją dla wszystkich, którzy chcieli kupić coś w okazyjnej cenie lub chcieli się pozbyć czegoś, co zalega w domu. To również idea zakupów przyjaznych dla środowiska. Ubrania, sprzęt elektroniczny czy inne rzeczy dobrej jakości mogą posłużyć innym przez wiele kolejnych lat. Zamiast się ich pozbywać, można dać im drugie życie i jeszcze odrobinę zasilić swój domowy budżet.
Komentarze (0)