Fatalny wypadek w powiecie biłgorajskim. Na miejscu śmigłowiec LPR

Materiał dowodowy zgromadzony przez śledczych pozwolił ustalić, że za kierownicą Fiata siedział 51 latek. Mężczyzna był nietrzeźwy, miał ponad 1,5 i cofnięte uprawnienia do kierowania. Grozi mu nawet 12 lat pozbawienia wolności! Oficer dyżurny biłgorajskiej komendy zgłoszenie o wypadku drogowym w Markowiczach otrzymał wczoraj około godziny 18:20. Wstępne ustalenia pracujących na miejscu wypadku policjantów wskazują na to, że kierujący Fiatem wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu motocykliście. 19 latek z Warszawy, który kierował motocyklem Yamaha z poważnymi obrażeniami ciała został przetransportowany Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala. Jak wstępnie ustalili policjanci Fiatem podróżowało dwóch mężczyzn w wieku 51 i 47 lat z gminy Księżpol. Żaden z nich nie przyznawał się do kierowania pojazdem, w związku z powyższym zostali zatrzymani i trafili do policyjnej celi. Przeprowadzone przez policjantów badanie potwierdziło, że starszy z nich znajdował się w stanie nietrzeźwości, miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu i decyzją starosty cofnięte uprawnienia do kierowania. Ponadto od mężczyzn została od pobrana krew do badań na zawartość alkoholu i narkotyków. Zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy pozwolił ustalić, że za kierownicą Fiata siedział 51 latek. Mężczyzna dzisiaj usłyszał zarzuty. Odpowie za spowodowanie wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości skutkującego poważnymi obrażeniami. Grozi mu kara do nawet 12 lat pozbawienia wolności. foto: KPP w Biłgoraju