[gallery ids="530712,530716"]
Informacje dotyczące uzależnień w kilkudziesięciu najbliższych wydaniach przedstawi Agnieszka Zań, studentka IV roku Psychologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie – specjalność rodzinna, specjalista terapii uzależnień w trakcie certyfikacji. Wstępnie rozmawiamy na temat tego problemu.
NGB: – Czym właściwie jest uzależnienie?
– Uzależnienie to specyficzna choroba psychiczna, spowodowana przyjmowaniem substancji psychoaktywnych. Do grupy takich substancji należą przede wszystkim najbardziej nam znane: alkohol, narkotyki, tytoń, leki, leki uspokajające i nasenne, kokaina i opioidy. Niestety, większość tych substancji jest łatwo dostępna w codziennym życiu, co powoduje wzrost liczby uzależnień w naszym kraju.
NGB: – Od czego zależy, czy osoba się uzależni?
–
Nie ma jednego wyjaśnienia na to pytanie. Do uzależnienia dochodzi poprzez różne czynniki. W dużej mierze zależy ono od ilości, częstości i rodzaju substancji, jaką dana osoba zażywa. Ale warto pamiętać, że nie są to jedyne powody uzależnienia. Często mają na to wpływ cechy osobowości, predyspozycje genetyczne bądź też czynniki środowiskowe.
NGB: – Jakie mogą być skutki sięgania po substancje szkodliwe?
–
Skutki oczywiście objawiają się w postaci zarówno fizycznej, jak i psychicznej, chociaż nie w każdym przypadku jest to widoczne na "pierwszy rzut oka". Rozwój uzależnienia od substancji nie jest trudno zauważyć, czasami po prostu nie chcemy tego widzieć. Nie zapominajmy również o uzależnieniach, o których mówi się teraz coraz więcej, czyli uzależnieniach behawioralnych, tj. uzależnieniu od telefonu, hazardu, seksu itd. W sferze fizycznej występują oczywiście problemy ze zdrowiem: nadciśnienie tętnicze, nieodwracalne uszkodzenia w układzie nerwowym, zmniejszenie popędu seksualnego, zaburzenia rytmu serca i wiele innych.
NGB: – Wspomniała Pani o skutkach w sferze psychicznej. Jak to wpływa na codzienne życie człowieka?
–
Niezależnie od tego, któremu z uzależnień chcielibyśmy się przyjrzeć, dojdziemy do podobnych wniosków. Najważniejszym jest brak wolności. Osoba uzależniona staje się więźniem we własnym ciele, podporządkowuje cały swój dzień w taki sposób, by nie rozstawać się z tym, od czego nie potrafi się uwolnić. Widocznymi skutkami tej choroby są między innymi trudności w skoncentrowaniu uwagi, rezygnacja z dotychczasowych zainteresowań na rzecz np. picia alkoholu, trudności w wypełnianiu prostych obowiązków, które do tej pory nie sprawiały kłopotów, trudność w opanowaniu emocji, niska samoocena czy też forma ucieczki od problemów.
NGB: – Jak rozpoznać czy to już jest uzależnienie? Jest to możliwe dla osoby, która nie ma wiedzy na ten temat?
–
Oczywiście diagnozę wystawia osoba posiadająca odpowiednią wiedzę i kompetencje, ale niepokojące objawy jesteśmy w stanie zaobserwować sami. Sygnałami ostrzegawczymi, których nie powinniśmy bagatelizować, są: zwiększenie ilości i częstości spożywania substancji, substancja nie jest przyjmowana okazjonalnie, ale staje się lekarstwem na wszystkie trudności (stres, smutek, lęk) oraz na skutki dnia poprzedniego, trudności z przypomnieniem sobie sytuacji w dniach, w których alkohol był spożywany, unikanie pracy lub innych dotychczasowych obowiązków. Problematyczne staje się wtedy życie rodzinne, osoba nadużywająca substancji psychoaktywnych może przyjmować postawę agresywną, co może wiązać się z przemocą w rodzinie zarówno fizyczną, jak i psychiczną. Inna postawa przyjmowana przez osobę uzależnioną to bierne uczestnictwo w codziennym życiu rodzinnym, brak zainteresowania pozostałymi członkami rodziny lub ograniczona komunikacja. W każdym z tych przypadków należy szukać pomocy u specjalistów lub u osób, które mogą pokierować do innych organów niosących pomoc.
W pierwszym półroczu 2020 r. w NOWej Gazecie Biłgorajskiej będzie publikowana rubryka poświęcona profilaktyce uzależnień. Czytelnicy będą mieli możliwość zadawania pytań dotyczących tej problematyki. Wszelkie pytania na temat problemów związanych z nadużywaniem alkoholu będzie można zadawać, wysyłając je na adres e-mail:
[email protected]. Odpowiedzi na nie będą udzielane w kolejnych wydaniach NOWej Gazety Biłgorajskiej.
Komentarze (0)