W wyniku działania mężczyzny spłonęło prawie 20 arów nieużytków rolnych. Strażacy ugasili pożar i zapobiegli rozprzestrzenianiu się ognia. Policjanci ukarali go mandatem.
Każdego roku w okresie wiosennym dochodzi do pożarów spowodowanych wypalaniem traw i nieużytków rolnych. Proceder ten nie tylko w znacznym stopniu niszczy przyrodę, ale jest również bardzo niebezpieczny z uwagi na brak kontroli nad błyskawicznie rozprzestrzeniającym się żywiołem.
Przypominamy, że zgodnie z obowiązującym prawem wypalanie traw jest nielegalne, i grozi za to kara grzywny, a w przypadku stworzenia zagrożenia wielu osobom a także spowodowania dużych strat materialnych nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Przypominamy, że podpalanie pozostałości roślinnych lub wypalanie traw jest nie tylko karalne, a przede wszystkim bardzo niebezpieczne, ponieważ może doprowadzić do pożaru lasów, zabudowań lub stworzyć zagrożenie dla osób przebywających w pobliżu. Kłęby dymu unoszące się nad jezdnią znacznie ograniczają też widoczność co może być przyczyną kolizji lub wypadków drogowych. Poza tym, podczas bezmyślnego podpalania suchych pozostałości roślinnych giną rośliny i zwierzęta, a do atmosfery przedostają się szkodliwe substancje. Wypalanie traw często niesie ze sobą zgubne skutki dla samego sprawcy. Zdarza się, że pożar odcina mu drogę ucieczki i pada on ofiarą pożaru który sam wywołał!
Należy pamiętać, że wypalanie traw jest zabronione i pociąga za sobą odpowiedzialność karną. Zgodnie z przepisami Ustawy o Ochronie Przyrody, a także Kodeksu Wykroczeń za wypalanie traw grozi kara aresztu albo grzywna. W przypadku, gdy ogień niebezpiecznie się rozprzestrzeni i zagrozi zdrowiu lub życiu wielu osób i spowoduje duże straty materialne, można trafić do więzienia nawet na 10 lat.
JK. (KPP w Biłgoraju)
Komentarze (0)