Koronawirus COVID-19 wyhamowuje z każdym dniem gospodarkę naszego kraju. Jako przedstawiciel branży budowlanej zauważam pierwsze błędne działania systemu, które w następstwie będą kluczowe dla osłabionej gospodarki.
Gospodarkę powinniśmy teraz pielęgnować tak, aby skutki jej przestoju ograniczyć do minimum. Należy ją rozpędzać maksymalnie szybko, jak to będzie możliwe. W branży budowlanej dotyczy to wszystkich instytucji mających na to szczególny wpływ: Starostwa, Urzędu Miasta, Urzędu Gminy oraz innych instytucji decydujących o możliwościach przyłączeniowych.
- Wasze pozwolenia oraz decyzje o warunkach zabudowy lub przyłączenia do sieci, które obecnie są odkładane "na później" mają na to ogromny wpływ.
Poprzez brak takich dokumentów, (które przy obecnym zmniejszonym ruchu interesantów w urzędach powinny być wydawane na tzw. CITO) zatrzymujecie proces budowlany. Powinien być on ciągły, aby podtrzymać wszystkie gałęzie gospodarki począwszy do projektantów, producentów, firmy wykonawcze, handlowców a przede wszystkim społeczeństwo, którym jesteśmy.
Łańcuszek poszkodowanych poprzez zwlekanie z wydawaniem branży budowlanej niezbędnych dokumentów, będzie bardzo długi i odciśnie piętno na wszystkich. Uważam, że wszystkie jednostki mające na to wpływ, powinny przemyśleć ten temat i wyciągnąć dla społeczeństwa wnioski tak, aby każdy miał wpływ na sytuację, która nastąpi niebawem w naszym kraju.
Nie czekajcie, nie hamujcie jeszcze bardziej gospodarki.
Poirytowany przedsiębiorca.
Red.
reklama
Komentarze (0)