Drogi mężczyzno, We wtorek 29 grudnia około godziny 17.20 przy kasach samoobsługowych w Tesco ukradłeś mojej córce telefon komórkowy. Miałeś przy tym mało szczęścia, bo doskonale zarejestrowały ten fakt kamery. Chciałam napisać Ci, że przywłaszczając telefon mojej córki, doskonale widziałeś, że kradniesz jej własność, bo stała w kolejce do kasy przed Tobą. Ona zapłakana wróciła po niego, a Ty udawałeś, że o niczym nie wiesz... Mając w tym momencie dwójkę własnych dzieci przy sobie, bez wahania zabrałeś telefon mojemu dziecku. Jeżeli masz chociaż odrobinę własnej godności i honoru, to oddaj ten telefon z powrotem do Punktu Obsługi Klienta w Tesco, tam gdzie robiłeś zakupy, bądź wyślij go pocztą na adres Redakcji NOWej Gazety Biłgorajskiej. Na oddanie telefonu masz dwa dni. Przemyśl to, to obędzie się bez policji. Jeśli ten telefon w tym czasie nie trafi z powrotem do nas, to osobiście postaram się o upublicznienie Twojego wizerunku oraz nagrania z monitoringu, jak go kradniesz. Daję Ci szansę zanim trafisz na pierwsze strony lokalnych portali i gazet.
Matka okradzionej dziewczynki
Red.
Komentarze (0)