22 października po godzinie 18 biłgorajscy policjanci zatrzymali na ulicy Leśnej we Frampolu do kontroli drogowej samochód osobowy marki Citroen. Po podejściu do pojazdu policjant poczuł specyficzny i silny zapach marihuany wydobywający się z jego wnętrza.
– Kierowcą był 39-letni mieszkaniec gminy Frampol. Pytany przez policjantów oświadczył, że ma w samochodzie środki odurzające, które znajdowały się między innymi w opakowaniu po gumach do żucia. Mężczyzna był trzeźwy, natomiast okazało się, że prowadził pod wpływem narkotyków, co potwierdził wykonany przez policjantów test – relacjonuje mł. asp. Joanna Klimek, rzecznik prasowa biłgorajskiej policji.Funkcjonariusze zabezpieczyli prawie 14 gramów suszu konopi innych niż włókniste należących do mężczyzny. Teraz 39-latek odpowie przed sądem za posiadanie narkotyków, za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Odpowie również za kierowanie pod wpływem środków odurzających.
Pijany i bez uprawnień
24 października policjanci biłgorajskiej drogówki zatrzymali w Hedwiżynie do kontroli drogowej kierowcę mercedesa. Za kierownicą siedział 31-letni mieszkaniec Biłgoraja, który jak wykazało przeprowadzone przez policjantów badanie, był nietrzeźwy.
– Mężczyzna „wydmuchał” prawie 1,5 promila alkoholu. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że nie posiada prawa jazdy, za to ma czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany przez sąd – mówi mł. asp. Joanna Klimek.Policjanci uniemożliwili nietrzeźwemu kierowcy dalsze kierowanie samochodem i sporządzili dokumentację, która zostanie przekazana do sądu. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności oraz bardzo wysoka grzywna.
reklama
Komentarze (0)