Sprawa dotyczy oświetlenia ulicznego przy blokach ul. 3 Maja 36 oraz przy ul. Kościuszki 33 i 35 w Biłgoraju. Są to bloki znajdujące się przy tzw. Parku Saskim. Mieszkanka Biłgoraja pomocy w tej sprawie szukała już wszędzie. Była w Spółdzielni Mieszkaniowej "Łada", Zakładzie Energetycznym, Urzędzie Miasta Biłgoraja. Jak widać, bezskutecznie. Wszyscy ją odsyłali. Przyszła więc do nas i prosi o interwencję. – Z jednej strony tego osiedla jest prokuratura i sąd. Właściwie w bezpośrednim sąsiedztwie. A z drugiej strony park z menelami i żulami, zaczepiającymi przechodzących ludzi. Czy nikomu to nie przeszkadza? Czy właśnie w takich miejscach nie jest potrzebne oświetlenie? – pytają nas mieszkańcy. Odpowiedź w tej sprawie otrzymaliśmy z Urzędu Miasta Biłgoraja: – Nieruchomość pomiędzy budynkami wielorodzinnymi przy ul. Kościuszki 33 i 35 a 3 Maja 36 i 36A nie jest własnością miasta i nie stanowi drogi gminnej w rozumieniu ustawy o drogach publicznych. Jest ona użytkowana wyłącznie przez mieszkańców przyległych nieruchomości oraz najemców lokali handlowo-użytkowych w wyżej wymienionych budynkach. Oświetlanie budynków mieszkalnych, placów i ciągów pieszych należy do obowiązków właścicieli lub zarządców nieruchomości. W związku z powyższym ponoszenie kosztów oświetlenia przez miasto na nieruchomościach prywatnych nie jest prawnie możliwe, gdyż stanowiłoby naruszenie ustawy o finansach publicznych – precyzuje Paweł Jednacz, rzecznik prasowy w Urzędzie Miasta Biłgoraja. Kto zatem naprawi mieszkańcom oświetlanie? Czy czytelnicy NOWej Gazety Biłgorajskiej spotkali się z podobnym problemem? Napiszcie: nowa@gazetabilgoraj.pl

fot: nadesłane

Latarnia (1)

Miasto oszczędza, czy nie ma czasu? (zdjęcia)