Zmiany w Błękitnych Obsza. Gdzie Nigeryjczyk?

Za dziesięć dni początek rundy wiosennej. To skład Błękitnych już pewnie skompletowany? U nas kontraktowanie zawodników będzie jeszcze na trzy dni przed ligą. To wtedy jest ostatnia prosta, a czasem nawet dzień przed meczem potwierdza się nowych zawodników. Takie są realia w piłkarskiej klasie okręgowej. W każdym sparingu Błękitnych kogoś testujemy i sprawdzamy. Priorytetem  jest pozyskanie nowego bramkarza. Kacper Berbecki pozostał w Łaszczówce, jego wypożyczenie się skończyło z końcem grudnia. Naszym zawodnikiem jest co prawda Mateusz Kwapisz, ale jest studentem na studiach zaocznych w Lublinie. Niestety dla nas, może być obecny na meczach Błękitnych tylko co drugi tydzień. Czyli w tej chwili najpilniejsza sprawa to jest znalezienie bramkarza. Co z Nigeryjczykiem? Ugochukwu Precious Chikatara zostaje w Obszy? Na chwilę obecną tak. Najpewniej zostanie u nas, choć jeszcze przez kilka dni spawy będą się wyjaśniały. Temat przejścia do Startu Krasnystaw jest zamknięty. Czy będą inne opcje? Poczekamy. On ma drobny uraz, ale wszystko zmierza ku temu, że zostanie w Obszy na drugą część sezonu. Chyba, że wyjdzie mu jakiś wyjazd zagraniczny, czego też wykluczyć nie można. Mówi pan o potwierdzaniu piłkarzy dzień przed meczem. Ale też kompletnie nie wierzę, że przez całą przerwę zimową nie upatrzył pan żadnego zawodnika, który na wiosnę zagra w Błękitnych. To kto? Nie wiem czy wszystkie kluby już formalnie zarejestrowały nowych piłkarzy i potwierdziły transfery. My jeszcze nie i dopóki nie będzie wszystkiego na papierze, to nie chcę podawać nazwisk. Często dogadanie się z zawodnikiem jest bardzo łatwe, bardzo przyjemne i proste, ale wielkie problemy zaczynają się przy rozmowach z jego klubem. Dlatego chwilę trzeba zaczekać na te konkrety. To niech pan przynajmniej powie z jakim klubem tak opornie te rozmowy idą. Też nie chcę głośno o tym mówić. Chwilę cierpliwości i wszystko będzie jasne. Może przynajmniej na jakich pozycjach grają ci nowi piłkarze? Na pewno potrzebny jest bramkarz. To jest numer jeden. Na pewno potrzebujemy dwóch młodzieżowców, a później zobaczymy. Mam zapewnienie, że trzon drużyny dalej zostanie w Błękitnych. Czyli choćby doświadczony Michał Budzyński, który w poprzedniej rundzie reprezentował nasze barwy, później miał lekką kontuzje. Zadeklarował, że na wiosnę gra u nas. My zawsze robimy transfery last minute przed zamknięciem tego okienka transferowego i tak pewnie będzie i teraz. Zobaczymy co się wydarzy za pięć dwunasta. W każdym meczu testuję i sprawdzam bramkarzy. Przewinęło się trochę tych zawodników, ale jeszcze szukamy czegoś innego. Jakiś sparing jeszcze będzie? Tak. W najbliższy weekend zagramy w Olimpiakosem Tarnogród. Jeszcze nie jest ustalone czy sobota, czy niedziela, ale zechcemy zagrać na boisku u nas lub u rywala i na naturalnym boisku. Tam gdzie będą lepsze warunki.