- Nie ma co ukrywać, że wzmocniliśmy zespół przed nowym sezonem i ta nasza gra wygląda zupełnie inaczej niż w poprzednich rozgrywkach - mówi prezes Victorii, Wojciech Peć. Największym zaskoczeniem jest transfer bramkarza Krzysztofa Żukowskiego, który ma za sobą także ekstraklasową przeszłość i grę w znanych klubach (Górnik Łęczna, Śląsk Wrocław, Arka Gdynia, Motor Lublin). - Krzysztof trafił do nas dzięki jednemu z naszych zawodników. Znają się, polecił go, dogadaliśmy się i jest u nas. Na pewno jest to poważne wzmocnienie. Na razie poza Ładą Biłgoraj, nie przegraliśmy jeszcze z nikim meczu. Łada jest na pewno faworytem okręgówki, aczkolwiek my też nie składamy broni. Myślałem, że Huczwa, Omega i Tanew będą grały lepiej, ale przecież do końca sezonu jest jeszcze długa droga. Z Włókniarzem Frampol nie było wątpliwości, kto był zespołem lepszym, wygraliśmy pewnie i zasłużenie. To 3:0 to jest i tak najniższy wymiar kary, bo tylko w pierwszej połowie mieliśmy trzy "setki". Victoria Łukowa chce być w pierwszej piątce okręgówki w tym sezonie i o to będziemy walczyć - zapowiada prezes Victorii Łukowa. Więcej o sporcie w papierowym wydaniu Nowej Gazety Biłgorajskiej. Już we wtorek dostępna w całym powiecie. Wiadomości z gmin, klubów sportowych i innych instytucji w powiecie, przez 24 h na dobę na: WWW.GAZETABILGORAJ.PL fot. Victoria Łukowa
Victoria Łukowa mierzy w piątkę
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
Sport
<b>- </b>Nie ma co ukrywać, że wzmocniliśmy zespół przed nowym sezonem i ta nasza gra wygląda zupełnie inaczej niż w poprzednich rozgrywkach - <b>mówi prezes Victorii, Wojciech Peć. </b>
Największym zaskoczeniem jest transfer bramkarza Krzysztofa Żukowskiego, który ma za sobą także ekstrakla
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)