Smutna ta IV liga. Przynajmniej dla naszych zespołów

W sobotę piłkarze Błękitnych Obsza zagrają już tylko o honor i to będzie przedostatni mecz na własnym boisku w IV lidze. Do Obszy przyjeżdża Opolanin Opole Lubelskie. Goście zajmują trzecie miejsce w tabeli grupy spadkowej, a w pierwszym meczu rozegranym przy końcu kwietnia, wygrali z Błękitnymi 3:0. Podopieczni Daniela Koczona nie kryją, że jadą na Ziemię Biłgorajską, po trzy punkty: - Wydaje się, że to najlepszy mecz, żeby ponownie powrócić na zwycięską ścieżkę. Błękitni nie mają już szans na utrzymanie, a w ostatnich trzech meczach stracili aż 18 bramek. Oczywiście nie możemy zlekceważyć rywala, ponieważ Błękitni z pewnością się przed nami nie położą. Jednak, po ubiegłotygodniowej porażce z Kryształem, obowiązkowo musimy wygrać w Obszy - zapowiada Opolanin.   Błękitni Obsza - Opolanin Opole Lubelskie (sobota, godzina 11:00). W ostatniej kolejce piłkarze z Opola Lubelskiego przegrali na własnym boisku z Kryształem Werbkowice 0:2. Opolanin zagrał w składzie: Kubacki– Kamiński, Wszołek, Leziak (90’ Izdebski), Jakimiński, Łappo, Misztal, Pałka, Lipiński, Pusiak (68’ Sałasiński), Sobstyl.