reklama
reklama

Prezes klubu z powiatu biłgorajskiego: Wcale nie jest to samo dno!

Opublikowano:
Autor:

Prezes klubu z powiatu biłgorajskiego: Wcale nie jest to samo dno! - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport<b>Proszę wybaczyć szczerość, ale piłkarska klasa B, to już samo dno tej futbolowej hierarchii.</b> - Wcale nie jest to samo dno! Przecież jest jeszcze piłkarska klasa C. Co prawda nie u nas, tylko w niektórych regionach Polski, ale jednak jest. Ale w naszym powiecie rzeczywiście nic już niżej ni
reklama

Proszę wybaczyć szczerość, ale piłkarska klasa B, to już samo dno tej futbolowej hierarchii. - Wcale nie jest to samo dno! Przecież jest jeszcze piłkarska klasa C. Co prawda nie u nas, tylko w niektórych regionach Polski, ale jednak jest. Ale w naszym powiecie rzeczywiście nic już niżej nie ma. Tylko proszę pamiętać, że emocji nie brakuje także i na tym szczeblu. Plusem jest to, że klub przynajmniej nie spadnie. Nie ma już gdzie. - Ale my nie myślimy o żadnym spadku! Gdybym tak podchodził do sprawy to rozwiązujemy klub i  nie ma sensu dalej tego ciągnąć. Po to się gra, po to się trenuje, po to się poświęca swój czas i pieniądze, żeby z kimś wygrać i patrzeć do góry. My akurat mamy gdzie i po co, się wspinać. Ta klasa B wszystkim kojarzy się z jakąś totalną amatorką. Aż tak jest? - Mówią tak ci, którzy nic w życiu nie widzieli. Najłatwiej samemu nic nie robić, tylko oceniać i wyśmiewać innych. Klasa B, to jest przecież początek tej futbolowej szkoły. Każdy klub zaczynał kiedyś od najniższej klasy, żeby piąć się w górę. Nie gra się od razu w Lidze Mistrzów. Klasa B, to jest poligon doświadczalny dla nas wszystkich. Piłkarze uczą się podstaw, wchodzę w rytm treningowy i poznają jak funkcjonuje klub. Działacze uczą się organizacji i tego jak ten klub prowadzić. Tu się poznaje regulaminy, bo też są wymagania i przepisy i gdzieś trzeba poznać podstawy. Wszystkie kluby zaczynały od podstaw, tak jak szkołę zaczyna się od pierwszej klasy. Dla nas to jest nauka zdobywania sprzętu, pieniędzy i organizowania tych zawodów. Klasa B to jest początek szkoły piłkarskiej. Dla działaczy, piłkarzy i trenerów. Skoro trenerzy z okręgówki mówią, że ich piłkarze nie chcą przychodzić na treningi, tylko najchętniej od razu na niedzielny mecz, to wyobrażam sobie jak musi być w klasie B. (...) Cała rozmowa, jak zwykle tylko w papierowym wydaniu Nowej Gazety Biłgorajskiej. Już czeka w kioskach, sklepach i punktach kolportażu w całym powiecie biłgorajskim. O tym co dzieje się w powiecie biłgorajskim, przez 24 godziny przeczytacie w najlepszym lokalnym portalu: WWW.GAZETABILGORAJ.PL  

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama