Łada gra dziś pierwszy mecz u siebie. Pokona kolejnego faworyta?

We wtorek do Biłgoraja przyjeżdża kolejny faworyt ligi – Stal Kraśnik. Mecz prawdy? Absolutnie nie. Ja nie chcę mówić, że to mecz prawdy. To będzie mecz jak każdy inny w tym sezonie i tak jak w każdym będziemy walczyć. Dla Łady to mecz o trzy punkty i z takim nastawieniem wyjdziemy na boisko. Stal Kraśnik nie dokończyła tego pierwszego meczu, bo zdekompletowana Kąkolewnica zeszła z boiska. Stal pograła pół godziny i tyle. Może będzie miała przewagę optyczną, bo będzie lepiej przygotowana motorycznie do meczu z nami, ale to nic nie oznacza. Wiadomo, że Stal Kraśnik to też jakość piłkarska, szeroka kadra i jeden z faworytów IV ligi. My natomiast co mamy w tym meczu do stracenia? Wyjdziemy walczyć o trzy punkty i dobry wynik. Chcemy dobrze się zaprezentować przed własną publicznością i zapraszamy kibiców na pierwszy mecz w Biłgoraju. Wcale nikt nie nakłada na Ładę presji, nie mamy obowiązku zdobycia trzech punktów, ale mamy obowiązek, żeby walczyć i godnie się zaprezentować. Trzeba zrobić kolejny krok do przodu, żeby zespół się rozwijał. Skład Łady jest już zamknięty, czy będą jeszcze jakieś nowe twarze, alb ktoś opuści zespół? Nie wiem. Nie chcę się deklarować i zapewniać, że skład jest zamknięty, bo nikt nie wie, co przyniesie przyszłość. Generalnie ja jestem zadowolony z tej kadry, jaką mam do dyspozycji. Chciałbym, żeby do przerwy zimowej taka kadra została, a później będziemy się zastanawiać. Wtedy będzie pewnie kolejny etap selekcji i jakieś tam drobne ruchy.

Cała rozmowa z trenerem Łady Biłgoraj, tylko w najnowszym papierowym wydaniu Nowej Gazety Biłgorajskiej. Jak zwykle wyniki, tabele, zapowiedzi wydarzeń i wywiady.

  foto: tomaszow.pl   foto: