Tymczasem współczesne mydła, zwłaszcza naturalne, w niczym nie przypominają twardych, przemysłowych kostek z lat 90. Dziś są to często dopracowane, pielęgnacyjne produkty, bazujące na roślinnych olejach i masłach, łagodnie oczyszczające skórę i wspierające jej barierę hydrolipidową. Pora więc oddzielić fakty od marketingowych sloganów. Czy mydło w kostce naprawdę wysusza? Czy jest mniej higieniczne niż mydło w płynie? A może to najbardziej ekologiczny i najłagodniejszy kosmetyk do mycia? Oto 5 popularnych mitów na temat mydeł, które wymagają sprostowania.
Mit 1: Mydło w kostce wysusza skórę
To najczęściej powtarzany stereotyp. Źródłem tego przekonania są tanie, masowe mydła zawierające duże ilości detergentów oraz syntetycznych dodatków. Takie produkty mogą usuwać naturalną warstwę lipidową, co prowadzi do uczucia ściągnięcia i suchości. Jednak prawdziwe, naturalne mydło działa zupełnie inaczej. Nowoczesne mydła rzemieślnicze powstają metodą na zimno – dzięki temu zachowują glicerynę, która działa jak humektant (przyciąga cząsteczki wody do naskórka). Co więcej, w składzie często znajdziemy oleje roślinne, masło shea, masło kakaowe, oliwę z oliwek czy olej kokosowy. Wiele kostek zawiera również tzw. superfat, czyli nadmiar oleju, który pozostaje na skórze w formie delikatnej warstwy ochronnej.✔ Dobrze dobrane mydło może nawilżać i zmiękczać skórę, zamiast ją wysuszać.
✔ O wysuszaniu decyduje nie forma kosmetyku, lecz jego skład. Jeśli po myciu czujesz nieprzyjemne ściągnięcie – to nie wina kostki, lecz produktu o niskiej jakości.
Mit 2: Mydło w kostce jest niehigieniczne
Często można usłyszeć, że na kostce mydła zbierają się bakterie. To częściowo prawda – na powierzchni mydła rzeczywiście mogą pojawić się mikroorganizmy. Jednak badania mikrobiologiczne pokazują, że po kontakcie mydła ze skórą bakterie nie przenoszą się dalej. Dlaczego? Bo mydło jest środowiskiem nieprzyjaznym dla mikroorganizmów. Ma odczyn zasadowy i nie zawiera wody w formie, która umożliwiałaby ich namnażanie.Co zrobić, aby korzystać z mydła jeszcze bardziej higienicznie?
● przechowuj kostkę na mydelniczce z odpływem wody,
● nie pozostawiaj jej w mokrym mydle lub na dnie umywalki,
● nie trzymaj mydła w zamkniętych pojemnikach bez dostępu powietrza. To wystarczy, aby utrzymać wysoki poziom higieny. Tak samo, jak w przypadku szczoteczki do zębów czy ręcznika – liczy się sposób przechowywania, a nie sam produkt.
Mit 3: Mydło w kostce ma zawsze niekorzystne dla skóry pH
Wiele osób uważa, że każde mydło jest „zasadowe” i dlatego podrażnia skórę. To prawda, że tradycyjne mydło ma zasadowe pH (zwykle ok. 9–10), podczas gdy naturalne pH skóry wynosi 5,5. Jednak warto podkreślić, że skóra ludzka to organ o dużej zdolności do samoregeneracji. Po umyciu pH skóry wraca do normy w ciągu około 20–30 minut. Poza tym dostępne są także mydła syndetowe (syntetyczne detergenty) lub mydła superfatted, o pH zbliżonym do naturalnego pH skóry. To świetne rozwiązanie dla osób z AZS, wrażliwością lub skłonnością do podrażnień. Dlatego pH nie jest problemem – znaczenie ma jakość i skład.
Mit 4: Mydło w kostce to „najtańsza opcja”, bo jest słabsze od żelu pod prysznic
Przeciwnie – w wielu przypadkach mydło w kostce jest:● wydajniejsze – jedna kostka może zastąpić dwa lub trzy opakowania mydła w płynie,
● bardziej skoncentrowane – nie zawiera wody, która stanowi nawet 70–90% składu żelu,
● naturalne – krótkie składy bazujące na tłuszczach roślinnych,
● eco-friendly – opakowania papierowe, brak plastiku i mniejszy ślad węglowy.
Jeśli mydło kosztuje więcej, to dlatego, że zawiera drogie składniki – np. masło shea, olej jojoba czy olejek eteryczny. To produkt o realnej wartości pielęgnacyjnej, nie rozcieńczony wodą. Mydło w kostce nie jest tańszym odpowiednikiem żelu pod prysznic. Jest inaczej skomponowanym, bardziej ekologicznym i często bardziej luksusowym kosmetykiem.
Mit 5: Mydło w kostce nie nadaje się do skóry wrażliwej i alergicznej
Mydło w kostce może być nawet lepsze dla alergików niż niektóre kosmetyki w płynie. Dlaczego? Ponieważ naturalne kostki mają bardzo proste składy – często 4–5 składników. Żele i mydła w płynie zawierają:● konserwanty,
● substancje zagęszczające,
● syntetyczne detergenty (SLS, SLES),
● sztuczne substancje zapachowe. Naturalne mydło może zawierać tylko oleje i łagodną substancję myjącą.
Nic zbędnego. Jeśli masz AZS, egzemę lub wrażliwość, wybieraj:
● kostki bezzapachowe,
● mydła z olejem lnianym, konopnym, masłem shea,
● produkty z dodatkiem gliceryny. Im prostszy skład, tym mniejsze ryzyko uczulenia.
Kostka wraca do łask – i to nie bez powodu
Coraz więcej osób świadomie wybiera naturalne kosmetyki do pielęgnacji, zwracając uwagę nie tylko na działanie, ale też na wpływ na środowisko. W tym kontekście mydło w kostce ma przewagę nad mydłem w płynie:● minimalizuje ilość plastiku,
● jest bardziej wydajne,
● ma prostszy, bardziej naturalny skład,
● może być wytwarzane lokalnie, w małych manufakturach.
Wielu dermatologów podkreśla, że mydło w kostce jest jednym z najstarszych i najbezpieczniejszych kosmetyków, jakie wymyśliła ludzkość. A to, czy działa dobrze, zależy przede wszystkim od jakości składników. Podsumowanie – przestańmy bać się mydła w kostce Mydło w kostce nie wraca do łazienek z sentymentu. Wraca, bo jest zdrowe dla skóry, przyjazne dla środowiska i ekonomiczne. Wystarczy wybierać produkty dobrej jakości – a mit o wysuszaniu odejdzie w zapomnienie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.