Atmosfera podczas otwarcia sezonu była wyjątkowa, a społeczność morsów udowodniła, że potrafi nie tylko hartować ciało, ale przede wszystkim pomagać. W trakcie wydarzenia, które odbyło się 6 grudnia, prowadzono zbiórkę, z której udało się uzbierać aż 8,5 tysiąca złotych na leczenie i rehabilitację Adasia Iwanejko.
Adaś wśród morsów – chłopiec pełen zachwytu
W wydarzeniu osobiście uczestniczył Adaś Iwanejko, w towarzystwie taty Wojtka. Chłopiec z ogromnym zaciekawieniem przyglądał się morsom i, jak sam nam zdradził, był szczerze zafascynowany kąpielą w lodowatej wodzie. Uczestnicy przyjęli go jak najważniejszego gościa, a jego obecność dodała wydarzeniu głębokiego i wzruszającego charakteru.
Tata chłopca, wyraźnie poruszony wsparciem społeczności, skierował podziękowania do wszystkich biorących udział w akcji:
– Dziękujemy za każdą złotówkę, za każde dobre słowo i za to, że nie jesteśmy sami. To ogromna siła, czuć Was przy nas – mówił Wojtek, dziękując morsom i mieszkańcom regionu.
Zobacz: ZBIÓRKA ADAŚ IWANEJKO
Morsy zjechały z całego województwa
Spotkanie w Biszczy przyciągnęło przedstawicieli wielu klubów morsowych z Lubelszczyzny i Podkarpacia. W wydarzeniu udział wzięli:
KRA Biszcza – organizator wydarzenia
BodyMors
Lubelski Klub Morsów
Stalowowolski Klub Morsów „Lodołamacze”
Klub Morsów Pingwiny z Państwa Jarocin
Janowskie MORSY
Rzeszowski Klub Morsów Sopelek
Morsujący Firlej
Klub Morsów – Krasnostawskie Karpie
Maniacy Lodu Zaklików
Morsy Z Corsy
Tak duża frekwencja i wsparcie klubów pokazują, jak mocna i zintegrowana jest społeczność morsów w regionie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.