Przypomnijmy. Do aktu wandalizmu na cmentarzu żydowskim w Biłgoraju doszło w nocy z 26 na 27 listopada. Na ścianie pamięci cmentarza żydowskiego pojawiły się hasła, wskazujące jakoby miejsce pamięci zniszczono w ramach protestu przeciwko temu, co obecnie dzieje się w Strefie Gazy. Jednak przez władze i społeczność Biłgoraja oraz środowiska żydowskie czyn ten jednoznacznie został odebrany jako akt wandalizmu. Policja przeprowadziła oględziny miejsca zdarzenia i zabezpieczyła ślady. Prowadzone jest postępowanie w kierunku przestępstwa z art. 261 KK (znieważenie pomnika), za które grozi grzywna lub kara ograniczenia wolności. Sprawcy lub sprawców nie zatrzymano. Akt wandalizmu został natychmiast potępiony przez władze miasta.
Ambasador Izraela reaguje
Ambasador Izraela w Polsce Yacova Livnew w kilku wpisach w mediach społecznościowych odniósł się do sytuacji w Biłgoraju: "Wierzymy, że szybkie odnalezienie i osądzenie sprawców tego czynu przyczyni się do zapobiegania tego rodzaju antysemickiemu wandalizmowi w przyszłości" - napisał w komentarzu na Facebooku Urzędu Miasta Biłgoraja.Kilka wpisów pojawiło się na platformie X: "To nie pierwszy raz, gdy takie rzeczy dzieją się w Biłgoraju. Gdzie są władze?" - pyta ambasador.
Kto naprawi zniszczenia?
Podczas listopadowej sesji rady miasta radny Janusz Rosłan apelował do władz miasta o pomoc w naprawie zniszczeń.-Prosiłbym pana burmistrza, żeby po zakończeniu prac śledczych, aby miasto spróbowało znaleźć sposób na sfinansowanie oczyszczenia tej ściany, bo cały pomnik należy do Stowarzyszenia Singerowskiego, które na pewno nie dysponuje środkami, aby przywrócić pomnikowi jego pierwotny wygląd - apelował dzień po zniszczeniu pomnika radny Rosłan
Wojciech Gleń, burmistrz Biłgoraja zadeklarował niezwłoczną pomoc i współpracę przy naprawie zniszczeń.
-Już podjęliśmy takie działania, tylko musimy czekać, aż kryminalni skończą zbieranie śladów i wtedy niezwłocznie będziemy to usuwać - zapewniał 28 listopada burmistrz Gleń
Jednak dwa tygodnie po akcie wandalizmu, ściana pamięci jest nadal oszpecona, nie wykonano żadnych prac. Sprawdziliśmy co się dzieje, kto i kiedy dokona naprawy. Urzędnicy zapewniają, że nie wycofali się z obietnicy i ściana pamięci zostanie naprawiona.
-Urząd Miasta Biłgoraja jest w stałym kontakcie ze stowarzyszeniem [red: Stowarzyszenie Kulturalne im. Isaaca B. Singera] - w celu wypracowania najlepszego rozwiązania dotyczącego naprawy uszkodzonej ściany pamięci. Priorytetem jest wybór odpowiedniej techniki naprawy, która zapewni trwałość i pozwoli uniknąć dalszych uszkodzeń - wyjaśnia nam Krzysztof Rzeźnik Pełnomocnik UM Biłgoraja ds. kontaktów z mediami
Komentarze (0)