Mieszkańcy ulicy Północnej w Biłgoraju twierdzą, że kolejny rok z rzędu apelują o pomoc w sprawie bocianów, które próbują założyć gniazdo na jednym ze słupów energetycznych. Ptaki codziennie przynoszą patyki, bezskutecznie próbując ułożyć sobie miejsce do życia. Bezpiecznego gniazda, które miało powstać z pomocą władz, wciąż nie ma.
Mieszkańcy Północnej: walczymy o gniazdo dla bocianów
-Temat ten był już poruszany w ubiegłym roku. Poinformowano nas wtedy, że jest już za późno na jakiekolwiek działania. Obiecywali nam, że w tym roku to wszystko będzie już załatwione. Oczekujemy również i teraz, ponieważ powoli zaczyna się okres lęgowy. Niestety nic się w tym temacie nie robi. Bociany się przywiązały do tego miejsca, ponieważ są tu już drugi rok z rzędu, nie ustępują i tak samo my nie ustąpimy - mówił jeden z mieszkańców tej ulicy.
Mieszkańcy twierdzą, że zgłosili sprawę do urzędu miasta i kontaktowali się z odpowiednimi instytucjami. Jednak mimo zaangażowania i wielu rozmów, sytuacja nie uległa zmianie.
-Są osoby, które się tym zainteresowały, lecz jak widać na dzień dzisiejszy efekty są jakie są - komentują rozgoryczeni.
Bociany lada dzień rozpoczną okres lęgowy, a brak odpowiedniego miejsca może zagrozić nie tylko ich bezpieczeństwu, ale także przyszłym pokoleniom. Mieszkańcy Północnej zapewniają, że nie zamierzają odpuścić, walczą o dom dla bocianów i nie chcą znów słyszeć pustych obietnic.
Urzędnicy niezwłocznie sprawdzili, obecności gniazda nie stwierdzili
Urzędnicy z Urzędy Miasta Biłgoraj twierdzą, że w tej sprawie otrzymali tylko jedno zapytanie pod koniec ubiegłego tygodnia:
-Otrzymaliśmy jedno zapytanie dotyczące gniazd bocianich w mieście oraz zgłoszenie telefoniczne w piątek 25.04.2025 r. po godzinie 14:00. W poniedziałek 28.04.2025 r. pracownik Urzędu Miasta, przeprowadził dwukrotne oględziny wskazanego miejsca i nie stwierdził trwającej budowy gniazda na wskazanym słupie energetycznym - przekazał nam Krzysztof Rzeźnik, pełnomocnik ds. kontaktów z mediami
Pełnomocnik UM podkreśla, że głoszenie telefoniczne nie dotyczyło sytuacji bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa dla ludzi ani dla zwierząt, a podjęte działania zostały zrealizowane przez pracownika referatu niezwłocznie w kolejnym dniu pracy.
-Samo zjawisko zatrzymywania się bocianów na słupach elektrycznych, kominach czy dachach budynków jest sytuacją powszechnie spotykaną - podkreśla Krzysztof Rzeźnik
Kto ma obowiązek zajęcia się bocianami?
Miejscy urzędnicy tłumaczą też, że zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, Gmina nie ma obowiązku budowy ani remontu gniazd dla bocianów, bo żaden przepis ustawy z o ochronie zwierząt czy ustawy ochronie przyrody "nie przewiduje wyręczania ptactwa w budowie i naprawach gniazd."-Bociany są objęte ochroną gatunkową na podstawie rozporządzenia Ministra Środowiska, które formułuje zakazy niszczenia ich gniazd, siedlisk i ostoi, ale nie nakazuje przymusowego budowania gniazd (platform) ani ich remontu - tłumaczy Krzysztof Rzeźnik
W tym roku jest już za późno
Istotną informacją jest też fakt, że ewentualne przenoszenie gniazd bocianich na platformy jest możliwe wyłącznie od października do marca, gdy ptaków nie ma w kraju.-Po tym okresie, z uwagi na sezon lęgowy, wszelkie prace ingerujące w gniazda są zabronione - podkreślają urzędnicy
Komentarze (0)