- Reklama -

- Reklama -

Związał i zostawił na pewną śmierć

- Reklama -

W ubiegłym tygodniu w gminie Potok Górny doszło do szokującego zdarzenia. Na poboczu drogi znalezione zostało zawiniątko z jutowego worka ze skomlącym psem w środku. Jego bezduszny właściciel wyrzucił go jak niepotrzebną rzecz. Pies był ciasno związany, praktycznie bez szans na poruszenie się i oddychanie. Gdyby nie to, że znalazła go przechodząca obok dziewczyna, zwierzak na pewno już by nie żył. 

– Psiaka znalazła moja siostra wraz z koleżankami we wtorek około godz. 20.00. Niestety, bała się go wypuścić, dlatego wróciła do domu po pomoc – opowiada pan Grzegorz, który udzielił pomocy zwierzęciu. – Gdy z kolegą przyjechaliśmy na miejsce, piesek leżał na poboczu drogi. Rozwiązałem worek i, niestety, uciekł nam – kontynuuje.

toyota Yaris

Nic dziwnego, pies był tak wystraszony przebywaniem w ciasnym worku, że po uwolnieniu od razu zaczął uciekać. – Z tego co zauważyłem, pies na pewno był młody, miał oklapnięte uszy, sierść średniej długości lekko kręcona i prawdopodobnie miał obcięty ogon – dodaje mężczyzna, nie kryjąc swojego poruszenia postawą właściciela psa.

Mężczyźni, uwalniając psa, nagrali film, który następnie zamieścili w Internecie. Film wywołał lawinę komentarzy. "Mam nadzieje ze ciebie tez ktoś kiedyś tak pozostawi! Udostępniajcie, może znajdzie się właściciel!", "Właściciela to wsadzić w worek z kamieniami i w San", "Niektórzy to mają głowy tylko po to żeby się woda do środka nie lała. Jak tak można?", "Ręce opadają!" – pisali internauci. Podziwiali także postawę młodych mężczyzn. "Jednak są Anioły wśród Diabłów. Chłopaki wielki ukłon w waszą stronę!", "jestem z was dumna" – tak komentowali sprawę uwolnienia pieska. Pytali także o dalsze losy zwierzaka i prosili o nagłośnienie sprawy w naszym tygodniku. 

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

Na stronie internetowej NOWej Gazety Biłgorajskiej zamieszczamy film z momentu uwolnienia pieska. Chociaż dokładnie nie widać, jak on wygląda, liczymy, że mieszkańcy będą mogli go odnaleźć i przekazać do schroniska.

Apelujemy także do właścicieli zwierząt, aby w bezduszny sposób nie pozbywali się swoich podopiecznych. Za takie zachowanie grożą wysokie kary finansowe, a nawet kary więzienia.

Szczególnie w przedświątecznym czasie warto wykazać chociaż odrobinę współczucia wobec słabszych i bezbronnych istot. 

 

(W tekście zachowana jest oryginalna pisownia internautów.)

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.