- Reklama -

- Reklama -

Znaleźli to w lesie koło Biłgoraja. Jakim trzeba być …

Rodzina, która przyjechała na święta i Nowy Rok do Biłgoraja, postanowiła wczoraj pojechać do lasu na długi spacer. - I całe szczęście, że wpadli na taki pomysł, bo znaleźli podczas tego spaceru to porzucone, skomlące maleństwo - pokazuje Biłgorajskie Stowarzyszenie Opieki Nad Zwierzętami "Podaj Łapę". I szuka kogoś, kto zechce szczeniaka przygarnąć.

- Reklama -

Był sobie wielki, ciemny las i było sobie samotne, porzucone w lesie, skomlące szczenię.  Oczywiście jest to suczka. Suczki to przecież odpad. Samiec trafiłby na łańcuch i służyłby jako żywy alarm na tej czy innej podbiłgorajskiej wsi. Ale suka?? Wypad z tym śmieciem do lasu!!!
Maluszek ma 8 tygodni, jest już samodzielna.
Nachodzi nas myśl, ile takich szczeniąt nie zostanie odnalezionych na czas w naszych pięknych, bujnych lasach… Zginą tam z głodu i zimna, albo pożarte przez lisy lub wilki, lub też padną w końcu wskutek babesziozy po ukąszeniu przez dorodne kleszcz.
-Ludzie którzy porzucają stworzenia, to często Wasi sąsiedzi, znajomi, koledzy. Często wiecie, kto robi takie rzeczy, ale w żaden sposób nie piśniecie słowem nikomu. Dla świętego spokoju. „Bo to sąsiad, po co zadzierać z nim, coś mi potem zrobi, albo się zemści w inny sposób. To przecież tylko pies… ” i zamykacie oczy i uszy. Musicie wiedzieć, że jesteście współodpowiedzialni za cierpienie i śmierć tych zwierząt. Kiedyś one Wam za to „podziękują”, w innym świecie, jeśli nie w tym. Macie to jak w banku.Szczeniątko jest od dzisiaj pod naszą opieką w domu tymczasowym. Ma do towarzystwa pieska, z którym będzie się bawić. Jutro obowiązkowa wizyta w gabinecie weterynaryjnym. Witaj na naszym pokładzie, ZORKA!  A popaprańcowi, którzy wywiózł do lasu to maleństwo i porzucił, życzymy gorąco, żeby wszystko w tym Nowym Roku zamieniało mu się w gó…no!!!!! – przekazują biłgorajscy wolontariusze.
Biłgorajskie Stowarzyszenie Opieki Nad Zwierzętami „Podaj Łapę”

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.