- Reklama -

- Reklama -

Zima nie zaskoczyła drogowców

- Reklama -

Śnieg zasypał powiat biłgorajski w nocy z 3 na 4 grudnia. Biało zrobiło się także na drogach. Niestety, nie wszędzie pługi i piaskarki dojechały na czas. W poniedziałkowy poranek w wielu miejscach na jezdni zaległo błoto pośniegowe, a drogi były śliskie i niebezpieczne. Na drodze nr 835 łączącej Biłgoraj z Tarnogrodem w poniedziałkowy poranek zalegało sporo błota pośniegowego, w niektórych miejscach tworzyły się korki, gdyż kierowcy zmuszeni byli do powolnej jazdy. 
Doszło także do kilku stłuczek i wypadków drogowych. W niedzielę wieczorem w Sokołówce (gm. Frampol) kierowca samochodu nie zapanował nad pojazdem na łuku zaśnieżonej drogi. Doszło do stłuczki trzech pojazdów, a kierujący i jego pasażerka trafili do szpitala. 
Lepsza sytuacja jest w Biłgoraju. Tu drogi miejskie, które utrzymuje Miejska Służba Drogowa, były odśnieżone i przejezdne. – Na terenie miasta mamy 50 km dróg – informuje Piotr Michalczyk, dyrektor Miejskiej Służby Drogowej. – Na ten czas mamy już przygotowane 800 ton mieszanki piaskowo-solnej. Na drogach pracuje samochód MAN z pługiem i piaskarką, koparko-ładowarka i ciągnik, który odśnieża drogi nieutwardzone i chodniki. Jest także brygada ludzi odśnieżająca przystanki i inne mniej dostępne miejsca – dodaje. 
Jak podają synoptycy, w nadchodzącym tygodniu czekają nas na zmianę opady deszczu i śniegu. Mogą także występować gołoledzie. Apelujemy o ostrożną jazdę i o zdjęcie nogi z pedału gazu.

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.