Zerwany dach z synagogi

W niedzielne popołudnie 23 lutego informowano m.in. mieszkańców powiatu biłgorajskiego wiadomością SMS o drugim stopniu zagrożenia, które było powodem bardzo silnych porywów wiatru. Osiągał on nawet do 110 km/h. Komunikat wydany przez IMGW obowiązywał od godziny 20 w niedzielę 23 lutego, do godziny 9, 24 lutego w poniedziałek.

Tej nocy mimo ostrzeżeń zabezpieczenia rzeczy, które porwane wiatrem mogły stanowić zagrożenie, część dachu synagogi w Tarnogrodzie uległa zniszczeniu. Podejrzewa się, że ze względu na miedziane okucie dachu, koszty renowacji nie będą małe, jednak bez decyzji konserwatora zabytków samorządowcy niewiele mogą zrobić.

-Co do strat wielkości szkody nie możemy jeszcze nic powiedzieć, z tego względu że rzeczoznawca ma być dopiero jutro tj. 4 marca w środę. Wielkość strat będziemy mogli oszacować dopiero jak konserwator zabytków wypowie się w kwestii w jaki sposób dach musi być odbudowany: czy całość musi być odnowiona czy wykorzystać pozostałą część. Wiemy, że wiatr wiał z naprawdę z mocną siłą. Na szczęście na dachu jest wyłaz i zerwanie tego poszycia zatrzymało się na solidnie wykonanym wyłazie i w zasadzie to nas uratowało, bo na pewno ściągnęłoby całą część dachu, a wtedy szkody byłyby w setkach tysięcy złotych – stwierdza Paweł Dec, burmistrz Tarnogrodu.

Z pewnością Miejska Biblioteka Publiczna w Tarnogrodzie mieszcząca się w synagodze nie będzie w tym roku oddana do użytku ze względu na co najmniej półtora miesięczny poślizg. Uprzednio prace przewidywane były do 15 grudnia 2020 roku, jednak ze względu na zdarzenie losowe, na które samorządowcy nie mają wpływu, wszystko opóźni się. Obecnie na górnej części synagogi są przewidziane prace, jednak wykonawca musi czekać do momentu naprawy zniszczonej części dachu.

J.P.