Zabił wilka, grozi mu do 5 lat więzienia
Skrupulatna i skuteczna praca dochodzeniowców z zamojskiej policji oraz śledczych z Prokuratury Okręgowej w Zamościu doprowadziła do ustalenia podejrzanego o zastrzelenie pozostającego pod ochroną gatunkową wilka z Roztoczańskiego Parku Narodowego. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 42-latek z powiatu biłgorajskiego. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Powiadomieni o zdarzeniu policjanci wykonali czynności procesowe, całość zebranych w sprawie materiałów przekazali prokuratorowi z Prokuratury Rejonowej w Zamościu, który wszczął w tej sprawie śledztwo. Później sprawę przejęła zamojska Prokuratura Okręgowa.
Od razu po zgłoszeniu policjanci rozpoczęli skrupulatną pracę nad ustaleniem, kto dopuścił się tego czynu. Sprawa wymagała wielu czynności z wykorzystaniem różnych metod i działań procesowych. Szereg żmudnych ustaleń w tej sprawie przyniosło efekt.
W miniony czwartek 7 stycznia podejrzewany o zastrzelenie wilka 42-letni mieszkaniec powiatu biłgorajskiego został zatrzymany. Tego samego dnia w Prokuraturze Okręgowej w Zamościu usłyszał zarzut. Odpowie za to, że dokonując bezprawnego odstrzału z broni palnej wilka, spowodował istotną szkodę w świecie zwierząt poprzez rozpad stada wilków bytującego w Roztoczańskim Parku Narodowym, któremu Kosy jako samiec Alfa przewodził. 42-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Do sądowej rozprawy pozostanie pod policyjnym dozorem.
Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:
starszy aspirant Dorota Krukowska-Bubiło
Myśliwy może w końcu nie będzie bezkarny. Zniszczył całą rodzinę wilków, miesiąc wcześniej zginęła partnerka Kosego. Potem umarły z głodu szczeniaki.