- Reklama -

- Reklama -

„Wywalczyli” kilometr drogi

- Reklama -

 Temat drogi wojewódzkiej relacji Kopki – Cieszanów stał się niemalże sztandarowym punktem obrad potockich radnych. Po raz kolejny radna Zofia Pisarczyk poruszyła temat drogi. Mieszkańcy Szyszkowa cieszą się, że kilometr drogi przez miejscowość został wykonany, ale dopytują, czy mogą liczyć na więcej. Niestety, odpowiedź na to pytanie nie padła podczas spotkania.

Przypomnijmy. Mieszkańcy Szyszkowa i Naklika w gminie Potok Górny kilka miesięcy temu zdecydowali, że sprawę drogi trzeba wziąć we własne ręce. Wysłali pismo do marszałka województwa lubelskiego z prośbą o pochylenie się nad tematem remontu drogi, przy której mieszkają. Opisywali w nim, że droga jest w opłakanym stanie, jeżdżą nią ciężkie samochody, w nocy spać nie można. Wtedy marszałek odpowiedział, że realizacja tego zadania uzależniona będzie od stanu technicznego drogi oraz wielkości środków, jakie Sejmik Województwa Lubelskiego przeznaczy na ten asortyment dróg. Poinformował, że remont odcinka w Szyszkowie i Nakliku to koszty wynoszące 4 mln 200 tys. zł. Niestety, nie obiecał, że odcinek zostanie wyremontowany, jedyne co zapewnił to doraźne remonty. 

Mulawa wybory do 05.04.2024

Po uzyskanej odpowiedzi mieszkańcy stwierdzili, że pozostaje im wyjście na drogę i jej blokada. Oburzał ich fakt, że droga była budowana ponad 30 lat temu i od tamtej pory nie przeszła żadnego gruntownego remontu. Wówczas swoją pomoc deklarował Jarosław Lipiec.

Wójt gminy Potok Górny również przyznał, że jego interwencje od lat pozostają bez odpowiedzi. O modernizację drogi już od kilku lat zabiegali włodarze czterech gmin; oprócz Potoku także Biszczy, Tarnogrodu i Obszy. Argumenty wójtów i burmistrza nie spotkały się jednak z aprobatą marszałka. Marszałek nie godził się na przebudowę drogi. W jednym z pism z Urzędu Marszałkowskiego tłumaczono, że droga ta została zaliczona w systemie oceny nawierzchni sieci dróg wojewódzkich na terenie województwa do dróg, w których 69,09% nawierzchni jest w stanie niezadowalającym oraz złym. Marszałek Sławomir Sosnowski tłumaczył, że koszt przebudowy tej drogi o długości 46,27 km sięgnąłby 60 mln zł. Wyjaśniał, że województwo jest obciążone finansowo, co znacznie ogranicza inwestowanie w takie zadania. 

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.