Wojna o chodnik w Biłgoraju. Nie będzie inwestycji ? (foto)

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Wojna o chodnik w Biłgoraju. Nie będzie inwestycji ? (foto) - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Biłgorajskie<div class="x1h91t0o xkh2ocl x78zum5 xdt5ytf x13a6bvl x1r145dm" role="none"> <div class="x78zum5 xh8yej3" role="none"> <div class="x78zum5 xdt5ytf x193iq5w x1n2onr6 xuk3077"> <div class="x78zum5 xh8yej3" role="none"> <div class="x1tlxs6b x1g8br2z x1gn5b1j x230xth x14ctfv x1okitfd x6ikm8r x10wlt6
reklama

Przypomnijmy: Powiat biłgorajski  i miasto Biłgoraj chcą zrealizować inwestycje budowy chodnika na ulicy Bagiennej warta około 1 mln zł. Inwestorem jest powiat biłgorajski, który jest zarządcą drogi. Inwestycja może liczyć na spore dofinansowanie od Wojewody, ale całe przedsięwzięcie wisi na włosku, gdyż 21 osób podpisało się pod petycją, wyrażającą sprzeciw budowie chodnika w zaplanowanym kształcie.  ZOBACZ TUTAJ
 
Dzisiejsze spotkanie z udziałem starosty Andrzeja Szarlipa oraz burmistrza Janusza Rosłana  było próbą weryfikacji jakie nastroje panują  wśród mieszkańców całego Osiedla. Wszak inwestycja nie dotyczy 21 osób.
 
Rafał Mosur, przewodniczący Rady Osiedla Bagienna również próbował przeprowadzić rozeznanie. Zapewnia, że "na szybko" w ciągu jednego dnia pod pismem popierającym inwestycję podpisało się ponad 160 osób.
Burmistrz i starosta stoją na stanowisku, że nie chcą uszczęśliwiać mieszkańców na siłę. Byli przekonani, ze inwestycja jest potrzebna i zadowoli mieszkańców. Również radny miejski Bogdan Kręt przypomniał, że w imieniu mieszkańców, od 2017 roku składał wnioski do budżetu miasta o realizację tej inwestycji.
 
- Bardzo się zdziwiłem, gdy wpłynęła petycja sprzeciwiająca się budowie chodnika… - zaczął starosta Andrzej Szarlip, ale mieszkańcy przerwali, z sprzeciwiają się lokalizacji chodnika. Chcą aby chodnik był po drugiej stronie. Główne argumenty przeciwników inwestycji to bezpieczeństwo: zdaniem przeciwników, wjazdy ulokowane na chodniku zagrażają bezpieczeństwu pieszych. Problemem jest też bliska odległość planowanego chodnika od okien  domów.
Zwolennicy inwestycji swoje stanowisko również argumentują bezpieczeństwem pieszych i rowerzystów. A żeby było bezpiecznie, ich zdaniem chodnik powinien być po stronie zabudowań.
  Kwestię ewentualnego przeniesienia chodnika na drugą stronę rozwiała Maria Góralska, szefowa ZDP, która mówi, że wymogi tego projektu, który ma zapewnić dofinasowanie, nie dają możliwość, by ulokować chodnik po drugiej stronie.   Spotkaniu, jak poprzednio,  towarzyszyły duże  emocje. Nie udało się osiągnąć kompromisu. Teraz Komisje Skarg Wniosków i Petycji obu samorządów zdecydują, co dalej stanie się z petycją, a w konsekwencji z całą inwestycją.

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo