Wybrał rów zamiast zderzenia
Do zdarzenia doszło w Korczowie w gm. Biłgoraj we wtorek 5 maja w godzinach popołudniowych. Przyczyną zdarzenia było niezachowanie bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu.
O kolizji funkcjonariusze policji powiadomieni zostali we wtorek 5 maja około godziny 18.00. Po dojechaniu policji na miejsce okazało się, że 25-latek, który kierował samochodem osobowym marki Hyundai, wjechał do rowu, co spowodowane było uniknięciem zderzenia z innym uczestnikiem ruchu drogowego.
jak relacjonuje rzecznik policji, przyczyną zdarzenia było niezachowanie bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu.
– Kierujący samochodem marki Hyundai 25-letni mężczyzna, by uniknąć zderzenia z poprzedzającym pojazdem, zjechał do rowu – mówi mł. asp. Joanna Klimek, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.
25-latek był trzeźwy. Zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję drogową, która, na szczęście, skończyła się tylko ukaraniem mandatem karnym kierowcy hyundaia. Ani kierowcy, ani pasażerowi auta nic się nie stało.
Red.
Skoro sam wezwał policjantów zeby przyjechali to i mandat dostał. Nie beda preciez po próżnicy jezdzic. Jak juz jada to pisza mandat. Zreszta teraz okazji maja sporo. Zobacza cie bez maseczki i juz masz mandat nawet piecset mogo zawołac. Takie to nasze zycie jest. Od małego kary nakazy zakazy i mandaty. A wsadzic cie moga na 48 godzin tez z a nic. Ot tak bo im sie podoba. Co to toto za swiat jest.
Chyba już sam się ukarał i ma nauczkę aby nie jechać na przyszłość na zderzaku po co ten mandat skoro ucierpiał tylko jego pojazd