Według informacji z Watykanu, tuż po ogłoszeniu wyboru papieża Leona XIV z balkonu Bazyliki św. Piotra, arcybiskup Timothy Broglio – przewodniczący episkopatu USA – wyraził radość i satysfakcję z decyzji kardynałów, przyznając jednocześnie, że wynik konklawe był dla niego zaskoczeniem. Podkreślił jednak, że darzy nowego papieża pełnym zaufaniem i wierzy w jego posługę.
- Z pewnością ofiaruję modlitwę za papieża Leona i modlę się o powodzenie jego rozpoczynającej się misji - powiedział abp Broglio. Zaznaczył, że miał okazję poznać papieża Leona XIV podczas oficjalnych wizyt w Rzymie, m.in. w ramach prac konferencji biskupów oraz Synodu o synodalności. Wspomina te spotkania z ówczesnym kardynałem Prevostem jako rozmowy z osobą pełną serdeczności, otwartości i autentycznej gotowości do współpracy: "Przy obu okazjach był bardzo serdeczny i wykazywał wielką chęć pomocy i współpracy. Byłem za to bardzo wdzięczny".
Abp Broglio podkreślił, że imię nowego papieża nawiązuje do Leona XIII, twórcy katolickiej nauki społecznej, oraz do rzymskich korzeni Leona XIV, co – jego zdaniem – szczególnie ucieszy mieszkańców Wiecznego Miasta.
- Myślę, że wszyscy jesteśmy bardzo zaniepokojeni sytuacjami, które wciąż pojawiają się w naszym świecie. Myślę teraz o Pakistanie i Indiach, ale mamy również katastrofę na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie, a także w wielu częściach Afryki. Myślę więc, że to, że będzie mówił o pokoju, ma kluczowe znaczenie. I mam nadzieję, że będzie papieżem, który będzie mógł wspierać pokój i dialog - powiedział.
Broglio zwrócił także uwagę na międzynarodowe pochodzenie papieża Leona: "Myślę, że to wspaniałe. Życie w różnych częściach świata robi wielką różnicę. Wnosi głębię, perspektywę i bogactwo, które pomogą mu prowadzić Kościół". Dodał, że takie globalne doświadczenie pomaga chronić Kościół przed „zagubieniem się na własnym podwórku”. Na zakończenie arcybiskup Broglio zapewnił o modlitwie za Leona XIV: "Życzę mu spokoju i wszelkich sukcesów w jego posłudze”.
Komentarze (0)