-Bardzo dziękuję wszystkim za wsparcie w komentarzach co było dla mnie paliwem do tej wyprawy. Cieszę się że jest tyle osób wspierających tą akcję. M A M Y T O!!!!!! - informuje szczęśliwy Tomek. Wielki szacunek, bo zrobił to dla chorego kolegi, po to by pomóc w zbiórce środków na remont i przystosowanie łazienki dla poszkodowanego mężczyzny. Sama zbiórka nadal trwa:
Zrobił to! Ponad tysiąc kilometrem rowerem do Szwecji (foto)
Opublikowano:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
Wiadomości Biłgorajskie
reklama
– Nie chciałem rozgłosu, ale remontuję akurat łazienkę u przyjaciół, państwa Buciorów, którzy mają chorego, leżącego syna Damiana. Mieszkają w bloku na drugim piętrze, gdzie jest naprawdę ciasno. Trzeba tam łazienkę dostosować do Damiana potrzeb. Jest to duże wyzwanie i tylko kropla w morzu potrzeb. I tak się zastanawiałem, że trzeba coś zrobić, żeby na tej jego zbiórce coś troszeczkę więcej uzbierało. I mnie olśniło. Przecież ten mój wyjazd można do tego wykorzystać, żeby na darmo nie pedałować. Ja rozgłosu nie szukam, ale skoro i tak jadę rowerem taki kawał drogi i przy okazji uda mi się coś nazbierać dla Damiana, to będę przeszczęśliwy – mówi Nowej Gazecie Biłgorajskiej.
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)